nt_logo

Cugowski rozpętał burzę. Jego koledze z Budki Suflera jest przykro

Bartosz Godziński

21 listopada 2023, 15:44 · 3 minuty czytania
Budka Suflera przygotowuje się do koncertu na 50-lecie. Krzysztof Cugowski został zaproszony, ale odmówił, bo według niego ten zespół "nie istnieje". Perkusista Tomasz Zeliszewski, który jest w Budce Suflera niemal od początku, dyplomatycznie odniósł się do jego słów.


Cugowski rozpętał burzę. Jego koledze z Budki Suflera jest przykro

Bartosz Godziński
21 listopada 2023, 15:44 • 1 minuta czytania
Budka Suflera przygotowuje się do koncertu na 50-lecie. Krzysztof Cugowski został zaproszony, ale odmówił, bo według niego ten zespół "nie istnieje". Perkusista Tomasz Zeliszewski, który jest w Budce Suflera niemal od początku, dyplomatycznie odniósł się do jego słów.
Krzysztof Cugowski i Tomasz Zeliszewski - były i obecny muzyk Budki Suflera Fot. Piotr Kamionka/REPORTER, Krzysztof Radzki/East News

Budka Suflera została założona w 1974 roku przez Krzysztofa Cugowskiego i Romualda Lipkę. W przyszłym roku przypada więc okrągła rocznica półwiecza zespołu. Muzycy szykują specjalny koncert jubileuszowy. Na Instagramie pojawiła się zapowiedź i zaproszenie dla byłych członków grupy m.in. Izabeli Trojanowskiej i Krzysztofa Cugowskiego.


Krzysztof Cugowski ostro komentuje wznowioną działalność Budki Suflera. "Mnie nie interesuje, tylko rozśmiesza"

Cugowski jednak nie zamierza pojawić się na scenie. "Mnie to w ogóle nie interesuje, Budka Suflera nie istnieje" – oznajmił w wywiadzie dla "Faktu".

"Może być nawet 100-lecie, ja im życzę 100-lecia. Niech sobie obchodzą, co chcą, mnie nie interesuje, tylko rozśmiesza. Ja im tylko pomacham, jak będę gdzieś jechał" – zapewnił i dodał, że w tym czasie będzie grał inny koncert.

Według byłego wokalisty Budki śmierć Romualda Lipki pozbawiła zespołu jego "trzonu". Zwraca jednak uwagę na to, że pozostała w nim jedna osoba z oryginalnego składu i ogólnie nie jest zachwycony tym, że grupa wciąż koncertuje z innymi muzykami.

"Mało tego, tam nie ma kto obchodzić 50-lecia, bo nikogo z nich nie było, jak się ten zespół zawiązywał. O czym my w ogóle rozmawiamy, szkoda gadać na ten temat" – uciął dyskusję.

Tomasz Zeliszewski nadal chce, by Krzysztof Cugowski zagrał na jubileuszu. "Byliśmy kiedyś przyjaciółmi"

Wspomniana osoba z oryginalnego składu to właśnie Tomasz Zeliszewski. Dołączył do Budki Suflera rok po jej utworzeniu - w 1975 roku. Gra w niej na perkusji, a po śmierci Romualda Lipki stał się jej liderem i menadżerem. Jest też jedynym muzykiem, który nagrał z nimi wszystkie płyty. Stąd słowa Cugowskiego go zraniły.

W rozmowie z "Plejadą" podkreślił, że "Krzysztof Cugowski jest dorosłym człowiekiem, może mieć opinię na każdy temat". Nie chciał komentować wypowiedzi byłego wokalisty, ale jednak dodał trochę od siebie.

Nie bardzo mogę i nie wiem, czy bym chciał komentować jego opinię. Jestem częścią tego zespołu od prawie 50 lat i nagrałem wszystkie płyty Budki Suflera. Nie będę kpił z czyichś komentarzy, to jest przywilej demokracji. Nie wyrażam opinii o nim od 10 lat, nie mamy ze sobą zawodowo styczności pomimo zaproszeń na różne okazje, bo uważam to za rzecz elegancką, naturalną i właściwąTomasz ZeliszewskiPerkusista Budki Suflera

Przypomnijmy, że w 2014 roku oficjalnie zakończono działalność Budki Suflera. Grupa wróciła na scenę pięć lat później, ale już bez Cugowskiego. Z kolei Romuald Lipko w 2020 roku zmarł po walce z nowotworem.

Grupa koncertowała w innym składzie, a z muzykami ćwiczyli nowi wokaliści m.in. Jacek Kawalec. Cugowski w dość ostry sposób skomentował dołączenie artysty do muzycznej kapeli. – Budka Suflera zakończyła działalność w 2014 r. Wszystkie działania po tej dacie są smutnym demolowaniem legendy – mówił kiedyś w rozmowie z Onetem.

Zeliszewski zapewnił teraz, że dał słowo Romualdowi Lipce przed śmiercią, że "będziemy grali jego muzykę, dlatego nie oburzają mnie takie słowa, jakie usłyszałem". Nie obraża się i nadal pozostawia otwarte zaproszenie z racji tego, że chciałby, by koncert odbył się pozytywnej atmosferze, "byliśmy przecież kiedyś przyjaciółmi", a także jest... ojcem chrzestnym młodszego syna eks wokalisty, Piotra Cugowskiego.