W sobotę (25.11) Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że w pierwszej wymianie zakładników między palestyńskim Hamasem a Izraelem, wolność odzyskała Polka.

Hamas uwolnił Polkę

"Gratulujemy wszystkim partnerom zaangażowanym w osiągnięcie tego ważnego kroku. Mamy nadzieję, że zawieszenie broni zostanie utrzymane. Podkreślamy konieczność jak najszybszego uwolnienia wszystkich uprowadzonych osób" – czytamy w oficjalnym komunikacie resortu.

Wiadomo, że w rękach palestyńskich terrorystów pozostaje jeszcze przynajmniej dwóch obywateli Polski (jednym z nich jest Alex Dancyger), a w Strefie Gazy wciąż przebywają polscy obywatele.

"Jednocześnie Polska w dalszym ciągu stanowczo domaga się wyrażenia przez Izrael zgody na bezpieczne opuszczenie Strefy Gazy przez pozostałych obywateli RP" – apeluje ministerstwo.

Czterodniowe zawieszenie broni w Gazie

Porozumienie Izraela z Hamasem zakłada czterodniowe zawieszenie broni i uwolnienie około 50 kobiet i dzieci więzionych w Strefie Gazy w zamian za "pewną liczbę palestyńskich kobiet, dzieci i nastolatków przebywających w izraelskich więzieniach". Zawieszenie broni ma zapewnić bezpieczny transport zakładników oraz dostarczenie do Gazy "większej liczby konwojów humanitarnych".

– Do zawarcia umowy Izrael skłoniła przede wszystkim presja – zarówno wewnętrzna, jak i zewnętrzna – a Hamas izraelskie działania militarne w Strefie Gazy i wynikająca z nich potrzeba pauzy w celu przegrupowania sił – skomentował w rozmowie z PAP Michał Wojnarowicz, z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Przed zawarciem umowy, Hamas uwolnił czterech zakładników, a jedną żołnierkę (Ori Megidish) udało się odbić izraelskim żołnierzom. Kobieta została wyzwolona podczas operacji lądowej w Gazie 29 października. 20 października terroryści wypuścili na wolność dwie amerykańskie zakładniczki, matkę i córkę. Cztery dni później uwolniono także dwie inne kobiety (Nurit Cooper i Yocheved Liwszyc).

Hamas więzi jeszcze dwóch Polaków

Choć nie wiadomo dokładnie, ilu polskich obywateli porwał Hamas, z wcześniejszych informacji wynika, że wśród jeńców jest Alex Dancyger, obywatel RP i znany rzecznik współpracy Polski i Izraela. Informację potwierdził na początku października Jarosław Papis-Rozenbaum z łodzkiej gminy żydowskiej.

– Mam niestety informacje o uprowadzeniu Dancygera potwierdzone przez jego znajomych z Izraela, został uprowadzony przez oddziały Hamasu – powiedział w rozmowie z dziennikarzem.

– Urodzony w 1948 roku w Warszawie Dancyger to niesamowita postać na mapie relacji polsko-żydowskich, zwolennik współpracy obu narodów. Przyjechał do Izraela w latach 50. ubiegłego wieku. Zawsze szczycił się tym, że jest obywatelem RP – dodał Papis-Rozenbaum. 

Starszy Polak miał zostać porwany z kibucu Nir Oz na południu Izraela. Urodził się w 1948 roku w Warszawie. Jest historykiem, który przez lata pracował w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Według różnych źródeł, wśród zakładników Hamasu jest jeszcze jedna osoba z polskim obywatelstwem.