Misiek Koterski i Marcelina Leszczak niemal nago przed obiektywem. W komentarzach burza
redakcja naTemat
27 listopada 2023, 13:18·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 listopada 2023, 13:18
Misiek Koterski i Marcelina Leszczak zaskoczyli fanów nową publikacją w mediach społecznościowych. Zapozowali przed obiektywem niemal nago. To wzbudziło skrajne emocje wśród komentujących.
Reklama.
Reklama.
Leszczak i Koterski bez koszulek. Pochwalili się osobliwym kadrem
Para pochwaliła się ostatnio efektami wspólnej sesji zdjęciowej. W sobotę (25 listopada) wrzucili na swoje instagramowe profilu odważny kadr. Oboje są na nim bez koszulek.
Część internautów pozytywnie odebrała tę fotografię. "Pięknie, sensualnie… Nie stracicie tego…"; "Rewelacja. W udanym związku takie coś. Brawo wy"; "Piękna fota. Takiej kobiety nie wolno ranić" – pisali.
Inni z kolei nie byli już tak entuzjastycznie nastawieni do ujęcia. Zaczęli wytykać aktorowi, że przecież niedawno ogłaszał spektakularne nawrócenie i dużo mówił o swoich praktykach religijnych.
"Serio? Zdjęcie jest piękne, ale coś mi tu nie gra. Wasze nawrócenie – więc po co to? Bóg tak chciał??? Czy kasa???"; "Michale, bardzo Cię cenie i szanuje, za całokształt, za to, że mówisz otwarcie o wierze w Boga. Natomiast jak się ma do tego życie w związku niesakramentalnym? I też promowanie tego, chociażby tym postem. Wybacz, że piszę tak bezpośrednio" – można przeczytać w sekcji komentarzy.
Historia Miśka i Marceliny Leszczak
Bliska relacja Miśka Koterskiego i Marceliny Leszczak zaczęła się rozwijać w 2016 roku. Kilkanaście miesięcy później na świat przyszedł ich syn, Fryderyk. Jednak związek tej pary należy do tych bardzo burzliwych.
Aktor i modelka zaliczyli już dłuższe rozstanie. Wtedy Koterski związał się z Dagmarą Bryzek. Po czasie jednak okazało się, że Misiek i Marcela znów się zeszli. Pomogła im w tym m.in. terapia.
– Swój do swego ciągnie to na pewno. Ale teraz nie mówimy o tym dużo, jak najmniej wrzucamy do social mediów. Po prostu pracujemy nad tym. Nie ukrywam, że chodzimy na terapię dla par, bo w tych czasach i w środowisku, w jakim żyjemy, i z racji zawodu, jaki Michał wykonuje, nasze drogi bardzo często się rozchodzą, bo Michała dużo nie ma w domu. Jest ktoś, kto nam pomaga przegadywać różne tematy i bardzo postawiliśmy oboje na ten związek – mówiła Leszczak w rozmowie z Jastrząb Post.