Dziennikarz TVN24 kpi z Magdaleny Ogórek. Pisze o miłości bliźniego
Kamil Frątczak
28 listopada 2023, 14:39·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 28 listopada 2023, 14:39
Magdalena Ogórek zaskoczyła wszystkich swoją ostatnią wypowiedzią w "Planie Dnia" na antenie TVP Info. W nietypowy sposób zasugerowała, co może czekać dziennikarzy Telewizji Polskiej. Jej występ postanowił sparodiować Wojciech Bojanowski. Dziennikarz TVN24 wspomniał o miłości do bliźniego.
Reklama.
Reklama.
Poniedziałkowy program "Plan dnia" w TVP InfoMagdalena Ogórek zaczęła dość niewinnie. – Witam najpiękniej, jak umiem, o poranku wspaniałych widzów polskiej telewizji – powiedziała pracownica Telewizji Polskiej. Dalej jednak nie było już tak pięknie, jak mogłoby się zapowiadać.
– Szanowni państwo, pamiętają państwo 2015 rok? Wówczas Platforma Obywatelska zdecydowała się strzelać do górników. Jeden z tych górników czeka już na państwa w studio – oznajmiła po chwili Magdalena Ogórek.
W studio pojawił się Tomasz Ognisty, zastępca przewodniczącego NSZZ Rolników Indywidualność "Solidarność", który – jak czytamy na stronach PKW – w ostatnich wyborach parlamentarnych startował z listy Prawa i Sprawiedliwościw Opolu.
W trakcie rozmowy, prowadząca i jej gość sugerowali na antenie TVP Info w jaki sposób "kolorowa opozycja" zamierza zlikwidować Telewizję Publiczną. – Panie przewodniczący, 2015 rok, pan wtedy jako górnik w Jastrzębiu-Zdroju. Platforma Obywatelska decyduje się strzelać do górników. Pamięta pan dobrze ten czas? – zapytała Ogórek.
– Doskonale pamiętam. Styczeń, luty, minusowa temperatura, opady śniegu i miłość rządu Donalda Tuska i Platformy do górników została pokazana w prosty sposób – mówimy tutaj o strzelaniu do górników. I dzisiaj zaczynam się obawiać, że to samo spotka telewizję publiczną – podsumował Ognisty.
Bojanowski z TVN24 kpi z Ogórek. Chodzi o 'strzelanie do górników'
Rozmowa natychmiastowo wzbudziła wiele kontrowersji. Pod postem, który pojawił się na platformie X na koncie "Oglądam 'Wiadomości', bo nie stać mnie na dopalacze2", od razu wylała się fala komentarzy.
"Kłamią do końca. Inaczej nie potrafią"; "Za to powinien być pozew"; "Pozew incoming"; "Bzdury na kołach"; "Obrzydlistwo"; "Kurde, pani Magda tak bez ostrzeżenia z grubej amunicji wali od rana" – pisali internauci. Niestety większość komentarzy nie nadawała się do publikacji.
Fragment popisowego wystąpienia Magdaleny Ogórek postanowił w swoich mediach społecznościowych udostępnić dziennikarz TVN24. Wojciech Bojanowski nie krył tego, co myśli na temat zachowania prezenterki. Dlatego też w swoim poście na Instagramiepostanowił sparodiować jej powitanie.
"Witam najpiękniej, jak umiem, Wspaniałych Widzów Mojego Instagrama, nie wiem jak u Państwa z Pamięcią, ale może przypadkiem pamiętają Państwo 966 r.? Wtedy za sprawą Mieszko Pierwszy zdecydował się na Chrzest Polski. Przyjęliśmy wtedy Chrześcijaństwo, czyli religię, głosząca, że najważniejsza jest miłość. Przede wszystkim zaś, MIŁOŚĆ BLIŹNIEGO" – podsumował Bojanowski, nawiązując do wypowiedzi gwiazdy TVP Info.