"Fajna apteka, chciałbym taką w mojej okolicy"; "co ona ma na szybach z zewnątrz?!" – to tylko niektóre z komentarzy na stronie Wykop.pl z udostępnionymi zdjęciami z Google Maps, które pokazują warszawską aptekę przy ul. Chełmskiej... oraz pracującą tam aptekarkę. Powód jest prosty - zaciekawia ona klientów swoim wyglądem. Fanów apteki przybywa.
Reklama.
Reklama.
"Brat mi podesłał lokalizację apteki w Warszawie i kazał wejść w zdjęcia, polecam" – można przeczytać we wpisie na X (dawniej Twitterze), w którym udostępniono lokalizację w Google Maps apteki przy ulicy Chełmskiej 18 w Warszawie.
Skąd tak duża popularność tego miejsca? Bardzo prawdopodobne, że ma to związek z prowadzącą ją sprzedawczynią – magister farmacji Anną Milczarek-Alwaked, a dokładnie z jej zdjęciami na Google Maps.
Można na nich zobaczyć, jak kobieta m.in. pozuje na tle szklanych gablot z lekami w sukienkach i z dużym dekoltem.
Są też jej fotografie w sukni z bukietem czerwonych róż. Co ciekawe, niektóre z tych zdjęć... zdobią sklepową witrynę.
Co ciekawe, na Facebooku można też znaleźć stronę Anny Milczarek-Alwaked, gdzie również widnieją jej zdjęcia.
W chwili pisania tego artykułu jej stronę na Facebooku śledzi 447 osób. Co ciekawe, w jednym z komentarzy pod udostępnionymi zdjęciami można przeczytać obszerny komentarz Milczarek-Alwaked.
Nie tylko rzuca on światło nie tylko na jej decyzję o przyczynach takiego sposobu promocji, ale też o jej dotychczasowej karierze zawodowej.
Milczarek-Alwaked dodaje też, że owo spotkanie "wywróciło do góry nogami nie tylko jej życie", ale też osoby, która wybrała ją na kupca. "Koniec pracy przy bogaceniu i realizacji celów kogoś innego nie mającego nic wspólnego z farmacją – w poprzedniej aptece straciłam 9 lat swojego życia" – czytamy w komentarzu farmaceutki.
Kobieta podkreśla też, że "jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości, albo kąśliwe skojarzenia to zapraszam do lektury cytatu z szyby nr 2.".
Z udostępnionych w sieci zdjęć wynika, że może chodzić o rzekomą wypowiedź Marka Twaina, amerykańskiego pisarza: "Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu".
Poza tym na stronie można także znaleźć udostępniony artykuł zagranicznego serwisu euronews.com. Milczarek-Alwaked tłumaczy w nim "w jaki sposób farmaceuci wyjaśniają pacjentom, że nie mają potrzebnych im leków".
Oto moje nowe witryny, które w całości promują moją osobę, czego żadne prawo farmaceutyczne nie zabrania. Jestem farmaceutą z zamiłowania, pasjonatem, któremu w dniu 11 stycznia 2022 r dane było odbyć decydujące spotkanie z byłym właścicielem w efekcie czego (26 stycznia 2022) jak widać znalazłam się we właściwym miejscu.