Czy to kolejna teoria spiskowa, a może coś jest na rzeczy? Powstała teoria o tym, że znany raper Quebonafide przestał się spotykać z piosenkarką Natalią Szroeder. Fani artystów poświęcili swój czas, by prześledzić ich konta na mediach społecznościowych i sprawdzić, czy para wciąż jest razem. Zauważyli niepokojącą rzecz.
Reklama.
Reklama.
Między nimi zaiskrzyło w 2018 roku, to wtedy miał zacząć się ich związek. Teraz jednak – według fanów – nad relacją Natalii Szroeder i Quebonafide zawisły czarne chmury. Skąd takie podejrzenia?
Zauważono, że raper... przestał lajkować zdjęcia artystki. Dzieje się tak przynajmniej od października. Jednocześnie Szroeder dała znać, że "chciałaby, aby ten rok się skończył". To oczywiście jeszcze o niczym nie znaczy – przecież wszyscy chcielibyśmy końca tego roku. Jest jednak jeszcze jeden ważny szczegół, który ma świadczyć o rozstaniu tej pary (ważniejszy niż wzajemne nielajkowanie sobie zdjęć).
Na palcu piosenkarki miało też zabraknąć pierścionka zaręczynowego. Muzyk oświadczył się jej podczas jednego z koncertów. Warto też wspomnieć, że artystka już wcześniej podkreślała swoje zdystansowanie wobec plotek na temat jej relacji z raperem.
"Nie czuję potrzeby dzielenia się każdym śniadaniem, każdą minutą spędzoną z osobami bliskimi. Zwłaszcza, jak ma się relacje z osobami, które też są popularne. Ja tego nie lubię podsycać po prostu. Bo wtedy tego życia takiego intymnego, prywatnego, nie ma się w ogóle na co dzień. A ja bardzo bym tego nie chciała (...) Nie lubię takiej sztucznej, taniej kontrowersji. Jeżeli jest jakiś szum czy zamieszanie wokół mojej osoby, to zależy mi na tym, żeby było to związane z muzyką" – tłumaczyła w rozmowie z Pudelkiem Szroeder.
W sieci pojawiły się też plotki o rzekomym romansie Szroeder z innym artystą... Liberem.