Do tragedii doszło w sądzie w Mrągowie. Mężczyzna zmierzał na własną sprawę sądową. Okazuje się jednak, że wyskoczył z drugiego piętra tego budynku. Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni, ale mogli już tylko stwierdzić zgon.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wszystko wydarzyło się 8 grudnia w sądzie rejonowym w Mrągowie w województwie warmińsko-mazurskim. Jak przekazała oficer prasowa policji Paulina Karo w rozmowie z PAP, do zdarzenia doszło po godzinie 9:00.
– Mężczyzna wyskoczył z drugiego piętra. Zespół ratownictwa medycznego, który przyjechał na miejsce, stwierdził jego zgon. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratury – powiedziała Karo.
Jako kolejna pojawiła się informacja, że osoba, która wyskoczyła z okna sądu rejonowego w Mrągowie, przyszła na rozprawę w swojej sprawie. PAP nieoficjalnie podaje, że wobec mężczyzny, który wyskoczył z okna, toczyło się postępowanie dotyczące skierowania na leczenie odwykowe.
– Sprawa, w której uczestniczyła ta osoba, toczyła się bez udziału prokuratora – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski. Paulina Karo podkreśliła w rozmowie z agencją, że osoba, która targnęła się na życie, nie była konwojowana przez policję. Okazuje się, że działania mężczyzny zauważyli świadkowie na korytarzu i starali się go powstrzymać, niestety nieskutecznie.
Mężczyzna w szpitalu wyskoczył przez okno
Podobna tragedia wydarzyła się w szpitalu na warszawskiej Pradze. 66-letni pacjent wyskoczył tam z okna. Wszystko wydarzyło się 28 grudnia 2022 r. Mężczyzna wyskoczył z oknaz sali intensywnej opieki. Mimo szybkiej reanimacji nie udało się go uratować. Doznał poważnych obrażeń.
66-latek był umieszczony w szpitalu ze względu na chorobę nowotworową. Szpital Praski przekazał, że mężczyzna skorzystał z chwili, gdy nie było pielęgniarek w pobliżu. Otworzył zamek w oknie i wyskoczył na chodnik. Szpital poinformował, że na miejscu obecne były trzy pielęgniarki na sześciu pacjentów.
Zmagasz się z problemami psychicznymi i myślami suicydalnymi? Doświadczasz przemocy w rodzinie? Jesteś jej świadkiem? Znasz ofiarę przemocy domowej? Tu uzyskasz pomoc:
Telefon interwencyjny dla osób w trudnej sytuacji życiowej (w tym osób myślących o samobójstwie)
ul. 6-go Sierpnia 1/5 02-843 Warszawa (Ursynów-Pyry)