
To kolejna kampania Lego, która podbija internet. Wcześniej, z okazji 50-lecia klocków, powstała seria zdjęć o nazwie "Tworzymy historię" – pokazująca kilka istotnych wydarzeń historycznych, zbudowanych z klocków Lego. Fotki jeszcze dzisiaj krążą na Facebooku, bo – co tu dużo ukrywać – są tak samo niesamowite, jak zagadki pokazane wyżej.
W USA o zagadkach Lego pisali wszyscy: zarówno poważne serwisy publicystyczne, jak i portale technologiczne, czy po prostu strony z rozrywką. Nie da się ukryć, że Lego to gigantyczna popularność na całym świecie i uwielbienie milionów fanów – zarówno dzieci, jak i dorosłych. Ale czy naprawdę Lego mają aż tak dużą wartość dla wychowania, czy może jest to po prostu zasługa super marketingu i dobrego komercyjnie ujęcia biznesowego? Dorota Zawadzka, psycholog rozwojowy i nasza blogerka nie ma wątpliwości: – Klocki to najlepsza zabawka. A klocki Lego na pewno stoją w pierwszej trójce zabawek na świecie – mówi.
To jednak nie jedyne zalety Lego. Jak przekonuje Zawadzka: – Te klocki się praktycznie nie niszczą. Można je prać, myć, gotować, a i tak będą sprawne. Dzięki temu można przekazywać je z pokolenia na pokolenie. To wieczna zabawka i nigdy się nie nudzi – podkreśla nasza rozmówczyni.
Ta fantastyczna zabawka powstała oficjalnie w 1958 roku – wtedy bowiem opatentowano genialny w swej prostocie system łączenia klocków, który do dzisiaj
Została przyjęta w 1934 roku. Jest to skrót od duńskiego zwrotu "Leg godt", czyli dosłownie "baw się dobrze". Jak LEGO zaznacza na swojej stronie, jest to nie tylko nazwa, ale też idea, która od samego początku przyświeca firmie. Być może dzięki temu klocki odniosły tak ogromny sukces – bo na pewno radość z Lego mają nie tylko bawiący się, ale i twórcy zestawów.
Dzięki tym zabiegom, a także genialnej prostocie, obecnie Lego trzyma w ręku ponad 70 proc. całego światowego rynku klocków. Zresztą wszelkie statystyki dotyczące Lego po prostu porażają: na każdego mieszkańca ziemi przypada około 60 klocków, a dzieci na całym świecie spędzają rocznie około 5 miliardów godzin (!) bawiąc się Lego. Według danych z 2008 roku, do tej pory ponad 400 milionów ludzi na całym świecie używało tej zabawki – pisał na 50-lecie portal Gizmodo.
Klocki duńskiej firmy to jednak nie tylko przykład, jak stworzyć zabawkę prawie idealną
Wielki przemysł Lego
Lego stworzyło w ciągu tych 55 lat setki, jeśli nie tysiące, zestawów tematycznych. Szpitale, komendy policji, jaskinie piratów, statki, średniowieczne zamki, Gwiezdne Wojny – niżej podpisany zbiera na Gwiazdę Śmierci za 2 tysiące złotych – i co tylko jeszcze dusza zapragnie. Chociaż zdaniem Doroty Zawadzkiej w ostatnich latach Lego opuściło się, jeśli chodzi o jakość zestawów. – Jest w nich coraz więcej gotowych elementów, dlatego wolałam te starsze zestawy – podkreśla nasza blogerka.
Najpopularniejszym chyba jednak "produktem ubocznym" duńskiej firmy są parki rozrywki. W Danii Legoland, największy tego typu park na świecie, powstał w 1968 roku. Wszystko tam jest z klocków Lego, nawet małe samochodziki dla dzieci do 16 lat, w miniaturowym miasteczku, gdzie trzeba przestrzegać przepisów – a po skończonej jeździe dostaje się Legolandowe prawo jazdy. Posiadam takie do dziś, bo też swojego czasu odwiedziłem Legoland i z czystym sumieniem mogę powiedzieć: była to jedna z najlepszych przygód życia.