Musisz koniecznie nadrobić, jeśli ich nie znasz. Ebookpoint ogłasza promocję na mega książki
redakcja naTemat.pl
03 stycznia 2024, 14:30·6 minut czytania
Publikacja artykułu: 03 stycznia 2024, 14:30
2023 dobiegł końca. Z czytelniczego punktu widzenia, to poniekąd… dobra wiadomość. W pierwszych dniach nowego roku rozpoczyna się bowiem promocja, dzięki której uzupełnicie braki w biblioteczkach. I to solidnie! Chodzi bowiem aż o 60 000 tytułów, przecenionych nawet o 98 proc. A to jeszcze nie wszystkie atrakcje, jakie w pierwszych dniach stycznia przygotował Ebookpoint.pl.
Reklama.
Reklama.
Jeśli zastanawiacie się, jak wyłowić największe perełki z tego morza promocyjnych e-booków, audiobooków, książek oraz kursów video (tak, one wszystkie podlegają promocji), nie martwcie się - mamy dla was kilka podpowiedzi.
Darmowy e-book na dobry początek roku i… więcej nagród
Zanim jednak o naszych typach, warto zaznaczyć, że oprócz noworocznej promocji, Ebookpoint.pl przygotował dla was również prezent - ebook do ściągnięcia absolutnie za darmo. Wystarczy odwiedzić stronę akcji i wybrać książkę, która najbardziej przypadnie wam do gustu. Możecie wybierać z czterech tytułów:
"Polska z widokiem. Przewodnik dla łowców panoram. 104 wieże, szczyty i inne punkty widokowe", Nikoletta Kula, Marcin Winkiel, wyd. Bezdroża
"Jakość projektów informatycznych. Rozwój i testowanie oprogramowania", Karolina Zmitrowicz, wyd. Helion
"Kiedy odwlekasz i narzekasz... 102 sposoby na pokonanie prokrastynacji", Barbara Lech, wyd. Onepress,
"(nie) Wszystko o straszeniu. Przewodnik dla młodych tropicieli duchów w Polsce", Anna Jurczyńska, wyd. Bezdroża
Który z nich najbardziej do was przemawia? Zastanówcie się dobrze, ale nie zwlekajcie. Prezenty oraz promocja na 60 000 e-booków czekają tylko przez 72 godziny, czyli od 2 do 5 stycznia.
A skoro już zaprzęgliście do pracy synapsy, możecie też pomyśleć, jaki tytuł książkowy zrobił na was największe wrażenie w 2023 roku. Swoimi przemyśleniami możecie podzielić się w konkursie, jaki Ebookpoint.pl przygotował we współpracy z siecią kin Cinema City. Warto! Do wygrania są czytniki, vouchery do kin oraz bony na zakupy w Ebookpoint.
Mega tytuły 2023 roku. Oto nasz wybór
Macie już jakieś typy z tylu głowy? Książki, które w ubiegłym roku całkowicie was zachwyciły? Wywróciły wasz świat do góry nogami? Zmieniły sposób myślenia? Zainspirowały do działania? Jeśli nie - spokojnie, jest jeszcze czas.
Poniżej prezentujemy kilka pewniaków, które z pewnością was zachwycą - upolujecie je w promocyjnej cenie, a przy okazji może nawet wygracie konkurs? Kto wie. Pewne jest natomiast to, że spędzicie co najmniej kilka cudownych godzin na lekturze.
Opowieść, która w ubiegłym roku na wielu z nas zdążyła zrobić gigantyczne wrażenie i sprawić, że spojrzeliśmy na swoje przodkinie przez zupełnie inny pryzmat. Joanna Kuciel-Frydryszak zebrała historie z życia wiejskich kobiet i opisała ich codzienność, pozbawioną nie tylko podstawowych wygód, typu miękkie łóżko czy buty na zmianę, ale i pojęć, które dla nas dzisiaj są podstawą egzystencji, takich jak choćby tak prozaiczne szczęście.
Chłopki nie miały być szczęśliwe, chłopki miały przeżyć, pracować, wyjść za mąż i rodzić dzieci. Nie oznacza to, że nie miały marzeń. Pragnęły wolności, śniły o tym, że pewnego dnia zawalczą o siebie i wygrają choćby niewielką bitwę w wojnie z patriarchatem. Udało się dopiero ich dzieciom i wnukom, ale to między innymi mieszkanki wsi budowały podwaliny pod ten równościowy sukces. Kuciel-Frydryszak wystawiła im za to najlepszy pomnik.
Poproszę kawę i szybką podróż w czasie do tego. Właśnie takie zamówienie można złożyć w pewnej kameralnej tokijskiej kawiarenki z ponad stuletnią historią. Jej właściciele chętnie zapewniają gościom niezwykłe doświadczenia. Jest tylko jeden warunek: do rzeczywistości trzeba wrócić, zanim wystygnie kawa.
Zwykły-niezwykły koncept Kawaguchiego zdobył sympatyków na całym świecie. Czytelników, którzy chętnie dowiedzieliby się, czy szybka podróż w czasie pozwala odnaleźć nowy sens w doczesnym życiu, nie brakuje na całym świecie. “Zanim wystygnie kawa” ukazało się w 35 krajach, a łączny nakład pierwszej części książki przekroczył trzy miliony sztuk.
Drugi tom cieszy się nie mniejszą popularnością, ale fani serii mają powody do zadowolenia. Wydawca zapowiada publikację trzeciej części w Polsce jeszcze w tym roku. W Japonii natomiast fani czekają już na tom szósty.
Czy 19 krótkich historii wystarczy, aby zmienić nasze myślenie o pieniądzach? Jeśli kiedykolwiek stwierdziliście ze smutkiem, że w portfelu mogłoby dzwonić wam zdecydowanie więcej monet, warto sprawdzić, czy Morgan Housel ma rację.
Jeśli do tej pory nie zapuszczaliście się na półki z poradnikami, “Psychologia pieniędzy” to najlepszy pretekst, aby w końcu to zrobić. Zarządzanie własnymi finansami to bowiem nie tylko cyferki w Excelu. To cały bagaż doświadczeń - nabytych czy też dziedziczonych - które trzeba dokładnie zweryfikować, zanim wypracujemy indywidualne, i co najważniejsze - skuteczne, metody na pomnażanie zasobów. Jeśli chcecie znaleźć się nieco bliżej rozwiązania zagadki pod tytułem: czy pieniądze dają szczęście, koniecznie zacznijcie od tej książki.
Nigdy się tego nie nauczę - taką mantrę powtarza wielu uczniów, ślęcząc nad kolejnym zadaniem z arytmetyki czy kolejną ekstremalnie długą listą francuskich słówek do zapamiętania. Z tej sytuacji można wyciągnąć dwa wnioski: pierwszy jest taki, że rzeczywiście, nauka wymaga czasu i poświęcenia. Drugi, bardziej pocieszający, brzmi: dajemy naszym mózgom zdecydowanie zbyt mały kredyt zaufania. Istnieją liczne dowody na to, że nasze możliwości poznawcze są daleko bardziej rozległe, niż nam się wydaje. Wiele z nich znajdziecie właśnie w książce Stanislasa Dehaenego.
Autor tłumaczy, jak przebiegają procesy uczenia się i wyjaśnia, po co w ogóle nam, ludziom, taka specyficzna umiejętność. W książce znajdziecie również sposoby na to, jak efektywnie poprawiać jakość tego fascynującego procesu oraz jak sprawić, aby z mozolnej orki, stał się on zabawą w zaspokajanie ciekawości.
Rodziny Monet nie trzeba przedstawiać: wielbiciele, a właściwie głównie wielbicielki, powieści z gatunku Young Adult od dawna odmieniają tytuły serii Weroniki Marczak przez wszystkie przypadki.
Wydawca opisuje wydarzenia najnowszego tomu następująco: “Hailie Monet zasmakowała w życiu wszystkiego. Rozpaczy, strachu, miłości, bogactwa, wolności. Młoda studentka medycyny liczyła, że w końcu nastała mała stabilizacja. Nic bardziej mylnego. W dniu, w którym pod drzwiami jej barcelońskiego mieszkania pojawił się Adrien Santan, wszystko zaczyna się komplikować”.
Seria, która na polskim rynku stała się fenomenem, jest przeznaczona dla czytelników 16+. Nie da się jednak ukryć, że wśród czytelników Marczak znajdują się również młodsze nastolatki. I wcale nie jest to małe grono: saga rodziny Monet sprzedała się dotychczas w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. I choćby dlatego po książkę powinni sięgnąć również rodzice: choćby z czystej ciekawości, czego w literaturze szukają dzisiaj młodzi czytelnicy. Wnioski was zaskoczą.
Kolejna pozycja obowiązkowa z półki YA. O ile Marczak można uznać za debiutantkę na rynku, to Pizgacz to weteranka, o uznanej pozycji. 22-latka ma na koncie sukces pokroju Remigiusza Mroza… Pomnożony co najmniej kilka razy, a jej twórczość jest najlepszym dowodem na to, że czytelnictwo wśród młodzieży nie umiera, wręcz przeciwnie.
Poniżej prezentujemy próbkę jej talentu: “Żar uczuć, gaszony przez długie lata, wciąż tli się pod warstwą popiołu i rozpala na nowo mocnym płomieniem ― jeszcze intensywniejszym niż wcześniej. Może zadziałać oczyszczająco, spopielić kłamstwa i grzechy ― stare i nowe, małe i wielkie. Niestety, może także zranić tych, którzy za bardzo się do niego zbliżą. Do dawnych kłamstw dochodzą nowe, obok starych blizn pojawiają się świeże i tylko od Victorii zależy, czy kiedyś znikną”.
Nagrodzona Pulitzerem, wybitna biografia ojca bomby atomowej, to pozycja obowiązkowa dla tych, którzy czyją niedosyt po seansie najnowszego dzieła Christophera Nolana, ale i dla tych, którzy od dawna chcieli zgłębić fenomen Prometeusza fizyki.
Robert Oppenheimer, jak wielu geniuszy, padł ofiarą własnego talentu, który w pewnym momencie stał się większy od niego samego. Książka przedstawia życie tego skomplikowanego człowieka obiektywnie, bez niepotrzebnych upiększeń, ale też sprawiedliwie, pozostawiając czytelnikowi pole do formułowania własnych wniosków i opinii.
Pomnik historii czy świadek rodzinnych dramatów i radości? W przypadku śląskich familoków rozgraniczenie nie jest takie oczywiste. Robotnicze kolonie przez lata obrosły legendami, a charakterystyczny, czerwono-ceglany krajobraz stanowił i stanowi kanwę niezliczonych opowieści: książkowych i filmowych.
Opowieść Iwanickiego wyróżnia się na tym tle o tyle, że prezentuje również praktyczną stronę projektu pod tytułem “familoki”. Autor oprowadza nas po charakterystycznych domostwach i tłumaczy, skąd wzięły się choćby kolorowe okiennice oraz jak wyglądał typowy dzień śląskiej, robotniczej rodziny,