nt_logo

Aktor Vegi trafił do szpitala w stanie ciężkim. Zbagatelizował zapalenie płuc, teraz walczy o życie

Joanna Stawczyk

11 stycznia 2024, 20:33 · 3 minuty czytania
Norbert Janecki, szerzej rozpoznawany jako Warszawski Dresik w przestrzeni internetowej, został niedawno przyjęty do szpitala. Od soboty przebywa pod opieką lekarzy na oddziale kardiologicznym, gdzie został przewieziony karetką. Aktor znany z filmu Patryka Vegi przyznał, że lekceważył początkowo objawy zwykłego przeziębienia.


Aktor Vegi trafił do szpitala w stanie ciężkim. Zbagatelizował zapalenie płuc, teraz walczy o życie

Joanna Stawczyk
11 stycznia 2024, 20:33 • 1 minuta czytania
Norbert Janecki, szerzej rozpoznawany jako Warszawski Dresik w przestrzeni internetowej, został niedawno przyjęty do szpitala. Od soboty przebywa pod opieką lekarzy na oddziale kardiologicznym, gdzie został przewieziony karetką. Aktor znany z filmu Patryka Vegi przyznał, że lekceważył początkowo objawy zwykłego przeziębienia.
Norbert Janecki walczy o życie. Zdiagnozowano zapalenie mięśnia sercowego Fot. Instagram.com / @warszawski_dresik

Norbert Janecki walczy o życie. Zdiagnozowano zapalenie mięśnia sercowego

Norbert Janecki, znany w branży aktorskiej i jako youtuber, zyskał popularność dzięki rolom w popularnych serialach telewizyjnych, takich jak "Na Wspólnej", "Na sygnale", "Na dobre i na złe" czy "Ojciec Mateusz". Charakterystyczna dla niego muskularna sylwetka często predestynowała go do ról twardzieli i gangsterów.


Janecki współpracował również z reżyserem Patrykiem Vegą, występując w filmie "Pitbull. Niebezpieczne kobiety". W świecie wirtualnym znany jest jako Warszawski Dresik i cieszy się dużym zainteresowaniem na Instagramie, gdzie obserwuje go prawie 70 tysięcy osób.

Niedawno podzielił się z fanami niepokojącymi wiadomościami. 37-letni aktor poinformował, że od soboty przebywa w szpitalu. "Za dużo osób pisze, żeby każdemu odpisać z osobna. Jestem w szpitalu od soboty. Zabrała mnie karetka, bo źle się poczułem" – wyjaśnił na wstępie.

Jego stan zdrowia jest poważny – oprócz zapalenia płuc, u Janeckiego zdiagnozowano zapalenie mięśnia sercowego, które w najgorszym wypadku może wymagać przeszczepu serca.

"Oczywiście trochę zlekceważyłem wcześniejsze przeziębienie i wyszło, że jestem teraz tutaj z zapaleniem płuc i zapaleniem mięśnia sercowego, bo jakby to nie było siłownia była ważniejsza niż odpoczynek i wyleczenie" – wyznał.

"Ale każdy uczy się na błędach i dochodzi to do mnie co prawda trochę trudno, że jednak nie jestem ze stali jak kiedyś" – podkreślił.

Dał do zrozumienia, że zachował się nieroztropnie, lekceważąc sygnały, które dawał mu organizm. "Kiedyś rozwaliłem kolano posypałem piachem i biegałem dalej. To już nie te czasy. Lata biegną za nami, a człowiek cały czasu się czuje młody" – tłumaczył.

Warszawski Dresik nie traci optymizmu. Ma nadzieje, że niebawem opuści szpitalny oddział. "Nie mówię jeszcze ostatniego słowa, wygram to, bo mam wielkie wsparcie z Was i mam dla kogo żyć. Teraz więcej rozwagi i patrzenia na własne zdrowie" – dodał.

Na koniec zwrócił się do obserwatorów. "Dziękuję za miłe słowa one dają mi wiele siły. Ale też Dziękuję, że jesteście ze mną i zawsze wspieracie" – zaznaczył. "Leżę odpoczywam i dużo myślę. Na pewno muszę wyjechać gdzieś odpocząć. Trzymajcie się dbajcie o siebie, bo to podstawa" – podsumował.

Wielu internautów pospieszyło z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Znaleźli się też tacy, którzy postanowili dorzucić swoje "pięć groszy".

"Strasznie dużo facetów ostatnio choruje na zapalenie mięśnia sercowego"; "Chłopie odłóż te sterydy chyba czas najwyższy..." – pisali. Janecki odpowiedział ostro: "C**j się znasz na sterydach a się wypowiadasz. To nie sterydy, czytaj ze zrozumieniem".

Ktoś inny napisał: "Miałem zapalenie osierdzia sercowego od niewyleczonych zatok. Tydzień leżałem w szpitalu. Nie polecam nikomu - zdrowia i pozdro!".

"Ja miałem zapalenie ropne zatok chwilę temu i poszło na płuca, a to na serce, ale ludzie nie potrafią tego zrozumieć" – odpowiedział aktor.

Przeziębienie a zapalenie mięśnia sercowego. Czym grozi lekceważenie przeziębienia?

Przeziębienie, będące zwykle infekcją wirusową, może wywołać ogólny stan zapalny w organizmie. W niektórych przypadkach, zwłaszcza gdy infekcja nie jest właściwie leczona lub osoba ma osłabiony układ odpornościowy, proces zapalny może rozprzestrzenić się, obejmując inne organy, w tym serce.

Zapalenie mięśnia sercowego: Jest to stan, w którym dochodzi do zapalenia mięśnia sercowego. Może ono być wywołane przez różne czynniki, w tym infekcje wirusowe, bakteryjne oraz niektóre choroby autoimmunologiczne. Wirusy odpowiedzialne za przeziębienia, jak rinowirusy czy adenowirusy, mogą w rzadkich przypadkach przyczyniać się do tego stanu.

Symptomy i ryzyko: Zapalenie mięśnia sercowego może objawiać się bólem w klatce piersiowej, problemami z oddychaniem, nieregularnym biciem serca, a w poważniejszych przypadkach może prowadzić do niewydolności serca lub arytmii. Lekceważenie początkowych objawów przeziębienia i niewłaściwe leczenie może zwiększyć ryzyko takich powikłań.

Konieczność leczenia: Ważne jest, aby nie ignorować objawów przeziębienia, szczególnie gdy są one uporczywe lub nasilają się. Wczesna interwencja i odpowiednie leczenie mogą zapobiec poważniejszym komplikacjom.

Konsultacja z lekarzem: W przypadku podejrzeń o zapalenie mięśnia sercowego, konieczna jest natychmiastowa konsultacja lekarska. Specjalista może zalecić odpowiednie badania, w tym EKG, badania krwi czy echokardiografię, aby ocenić stan serca.