Niemal każdy zna dziesięć przykazań, jednak w Biblii jest znacznie więcej zasad, o których nie mają pojęcia nawet katolicy. Część z nich jest tak dziwna, że wierni Kościoła katolickiego powinni się cieszyć, że nikt ich nie przestrzega...
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zastanie włamywacza w domu to przerażająca sytuacja, której nikt nie chciałby doświadczyć. Jak mówi Księga Wyjścia, jeśli przyłapiesz złodzieja na gorącym uczynku, możesz go... zabić. Ale pod pewnym warunkiem.
Kogoś, kto nastaje na nasze dobra materialne, można pozbawić życia jedynie po zmroku. Jeśli zabijemy go podczas dnia, za brodnię będziemy musieli odpowiedzieć, jak za niesprowokowane morderstwo.
Kobiety powinny zakrywać włosy podczas modlitwy, żeby... nie kusić aniołów
Św. Paweł w swoich pismach sporo miejsca poświęcił kobietom – bynajmniej jednak nie dlatego, że był feministą swoich czasów. W 1 Liście do Koryntian pisze m.in. o tym, że nie powinny one przemawiać w kościele, a jeśli czegoś nie wiedzą, to po prostu powinny zapytać swoich mężów.
Takich rzeczy można by się spodziewać po Biblii, dalej robi się jednak... dziwniej. Św. Paweł twierdzi, że kobiety podczas modlitwy powinny zakrywać głowy "z powodu aniołów". Chociaż nie jest do końca jasne, skąd przyszedł mu do głowy taki pomysł, najprawdopodobniej chodziło mu o to, że odsłonięte włosy mogły wodzić boskie istoty na pokuszenie...
Nie podnoś winogron z ziemi
Zgodnie z tym, co zapisane jest w wersetach Księgi Kapłańskiej, jeśli komuś spadnie na ziemię pszenica albo winogrono, nie powinien go podnosić. Skąd się wzięło to niecodziennie brzmiące zalecenie?
Tym razem jest na to całkiem "logiczne" wyjaśnienie. Chodziło tutaj mianowicie o prawo tzw. pokłosia, czyli zbierania jedzenia, które spadło na ziemię podczas żniw. Zarezerwowane było ono dla osób najbiedniejszych i cudzoziemców, nieposiadających własnych gospodarstw.
W tej zasadzie chodziło więc o pamiętanie o tym, że biedni ludzie też zasługują na jedzenie oraz rezygnację ze swojego dobra na rzez zmniejszenia cierpienia innych.
Chcesz podążać za Jezusem? Najpierw znienawidź swoją rodzinę
Nauki Jezusa i Nowy Testament w ogólnej świadomości uznawane są za mniej radykalne i brutalne niż Stary Testament. To jednak nie do końca prawda, patrząc na fragment z Ewangelii św. Łukasza.
Przytoczono w nim fragment wypowiedzi syna Boga, w której mówi, żeby aby pójść za nim, należy nie tylko opuścić własną rodzinę, ale również ją... znienawidzić
"Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, i żonę, i dzieci, i braci, i nawet swoje życie, nie może być moim uczniem". Część znawców Biblii sugeruje, że Jezus niekoniecznie chce, aby jego wyznawcy nienawidzili swoich rodzin, ale oczekuje, że je porzucą, jeśli będą powstrzymywać ich od pełnienia woli Bożej.
Nie jedz sów
Dziwny zapis w Księdze Kapłańskiej dotyczy niejedzenia konkretnych gatunków ptaków. W rozdziale 11 w wersetach 13-19 zaleca się, aby nie konsumować: orłów, rybołowów, kani, kruków, jastrzębi, rogaczów, kormoranów, pelikanów, łabędzi, czapli, bocianów, czajek oraz sów.
Zdaniem akademików jedzenie rzeczonych ptaków jest zakazane za względu na fakt, że są one mięsożerne, a część z nich żeruje nocą. Wynika z tego, że jedzenie mięsa ptactwa roślinożernego jest akceptowalne przez Pismo Święte.
Śmierć innowiercom
"Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną" – tak brzmi pierwsze przykazanie Dekalogu. W Księdze Powtórzonego Prawa ta zasada jest jednak przedstawiona w bardziej radykalny sposób, gdyż można w niej przeczytać, iż jeśli ktoś zachęca do oddawania czci innemu bogu, powinien zostać natychmiast ukarany śmiercią.
Co więcej, nie ma mowy o żadnych wyjątkach. Nawet jeśli osoba, która próbuje cię przekonać do praktykowania innej religii, jest twoim przyjacielem, bratem, żoną lub dzieckiem – należy ją zabić.
Zasada ta najwyraźniej została wdrożona w praktyce w Księdze Liczb, gdzie Bóg nakazuje Mojżeszowi zniszczyć całe królestwo, które nie podąża za wiarą mojżeszową. Prorok wysyła wówczas armię złożoną z 12 000 ludzi, która początkowo zabija wszystkich mężczyzn w królestwie i bierze do niewoli kobiety i dzieci, ale to rozwściecza Mojżesza. Rozkazuje im zabić wszystkich bez względu na płeć, a przy życiu pozostawić jedynie dziewice.
Nie siadaj tam, gdzie siedziała osoba z okresem
O tym, że religie abrahamowe mają dziwne podejście do menstruacji, słyszał niemal każdy. W Biblii najwięcej tej materii poświęca się w Księdze Kapłańskiej, gdyż to właśnie ona poświęcona jest rytualnej czystości oraz nieczystości. Jako nieczyste w tej części Pisma Świętego wymienia się m.in. zwłoki, niektóre gatunki zwierząt, choroby, a także – całkiem naturalne dla ludzkiego ciała wydzieliny.
Jeden z fragmentów stwierdza, że kobieta mająca okres jest nieczysta przez cały tydzień, a każdy, kto ją choćby dotknie, będzie również nieczysty przez resztę dnia. Co więcej, każde miejsce, w którym siedziała lub położyła się podczas okresu jest nieczyste, a każdy, kto dotknie krzesła, łóżka lub czegokolwiek, na czym siedziała, jest nieczysty przez resztę dnia i musi wyprać swoje ubranie i dokładnie się umyć.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.