Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski kilka dni temu zakończyli swoją pracę w "Pytaniu na śniadanie". Tymczasem była szefowa tego formatu Alicja Resich-Modlińska odniosła się do medialnego zamieszania wokół pary. – Robi się z nich głupie istoty – stwierdziła.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Cichopek i Kurzajewski pracę w "Pytaniu na śniadanie", jako duet prowadzących, zaczynali w 2020 roku. Po zawirowaniach w życiu prywatnym – rozwodzie Cichopek z wieloletnim mężem Marcinem Hakielem, a później ogłoszeniu związku z Kurzajewskim – zrobiło się o nich jeszcze głośniej.
Z początkiem roku produkcja śniadaniowa TVP przeszła ogromną przemianę. Zwolniono wszystkich dotychczasowych prowadzących także słynną parę "Kurzopków". Nowa szefowa programu mówiła już o powodach tych decyzji.
To ona kiedyś odpowiadała za "PnŚ". Skomentowała zwolnienie Cichopek i Kurzajewskiego
Teraz głos zabrała Alicja Resich-Modlińska, która swego czasu pełniła pieczę nad "Pytaniem na śniadanie". Sama przed laty prowadziła telewizję śniadaniową, a potem została gospodynią programu "Kawa czy herbata?". Co myśli o masowych zwolnieniach z TVP?
– To jest normalne, że pojawiają się nowi ludzie, a potem oni się sprawdzają. Czy to jest fair zmieniać wszystkich prowadzących? Moim zdaniem, nie jest to do końca fair. Też miałam takie dylematy, jednak zachowywałam te dobre postaci i tworzyłam dla nich nowych partnerów, jak kiedyś dla Jolanty Fajkowskiej, Katarzyny Dowbor, ale kreowałam też nowe – powiedziała dla protalu wirtualnemedia.pl
W dalszej części wywiadu przyznała, że żałuje, iż od "PnŚ" zostali odsunięci także Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Zwróciła uwagę na to, jak gwiazda "M jak miłość" jest często oceniana.
– Robiłam z nią wywiady i bardzo wysoko ją oceniam, przede wszystkim jako wykształconą psycholog, wrażliwą i utalentowaną artystkę. Uważam, że to jest bardzo niesprawiedliwe, kiedy z takich zjawisk jak Kurzajewscy robi się jakieś niedorozwinięte, głupie istoty, to bardzo nie fair – stwierdziła.
– Kurzajewski i Cichopek to niesłychanie zdolni, pracowici ludzie, którzy sobie wypracowali piękne kariery. Ja bym zostawiła ze starej ekipy osoby, które darzę szacunkiem i wprowadziła nowe – dodała.
Alicja Resich-Modlińska pozytywnie oceniła możliwy angaż Katarzyny Dowbor do śniadaniówki. – Czytałam, że rozważa się powrót Katarzyny Dowbor, to dobry i bardzo ciekawy ruch. Kasia jest kapitalna w programach na żywo, podobnie jak Agata Młynarska. To są fenomeny, które trzeba szanować – podsumowała.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.