W niedzielę 29 stycznia prezydent Kalisza podzielił się z mieszkańcami miasta wiadomością o śmierci Wiktora Jędrzejaka, 68-letniego malarza, którego prace prezentowano w galeriach na całym świecie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Dotarła do nas niezwykle smutna wiadomość. Zmarł Wiktor Jędrzejak. Znakomity malarz, przez całe życie był związany z rodzinnym Kaliszem" – czytamy w facebookowym poście Krystiana Kinastowskiego. Prezydent Kalisza opisał rodzimego artystę jako "twórczego, idącego własną artystyczną drogą, docenianego i nagradzanego". – Przez lata angażował się w działalność charytatywną, wspierał potrzebujących – zauważył.
Wiktor Jędrzejak miał 68 lat i urodził się w 1956 roku w Kaliszu. W latach 70. wyjechał na studia do Częstochowy, gdzie w 1981 roku zdobył dyplom. Płótno zastępował naturalnym podobrazie, - deskami do krojenia, okiennica, zwykłymi kawałkami drewna. Malował na nich pejzaże i martwą naturę. W swoim dorobku mógł pochwalić się cyklami malarskimi zatytułowanymi: "Okna", "Wyrzucone przedmioty" i "Palimpsesty".
– Powoli odchodzę od tego typu twórczości, ale wciąż mam taki odruch, że jak zobaczę jakąś interesującą deskę, to ją zabieram do domu. Ona często leży i czeka, ja robię w tym czasie inne rzeczy, aż mija pół roku i zaczynam się nią zajmować, kontynuować to, co zacząłem – powiedział portalowi Calisia.pl w 2015 roku podczas otwarcia wystawy w Ośrodku Kultury Plastycznej Wieża Ciśnień w Kaliszu.
Malarz był laureatem aż 21 ogólnopolskich konkursów malarskich, a także autorem 54 wystaw indywidualnych. Jego prace można było podziwiać również poza ojczyzną - m.in. w Nowym Jorku oraz Berlinie. Brał udział w 142 wystawach zbiorowych.
"Wybitny artysta, bardzo ciepły i wrażliwy na krzywdę ludzką"; "Trudno się z tym pogodzić. Wyrazy współczucia dla najbliższych i rodziny"; "Wielka strata dla wszystkich, bardzo go ceniłam, przyjaźniliśmy się o lat"; "Wyjątkowy, dobry człowiek. Wybitny, utalentowany kaliski Artysta"; "Szok. dopiero co zapraszałem go na wystawę"; 'Bardzo przykra wiadomość" – czytamy w komentarzach pod postem Kinastowskiego w mediach społecznościowych.
Kilka tygodni temu spotkaliśmy się, by rozmawiać o kolejnych projektach i wydawnictwie, w którym Wiktor Jędrzejak podsumował swoją dotychczasową pracę twórczą. Niestety, było to ostatnie spotkanie.