nt_logo

Na dojrzałość kobiet patrzymy stereotypowo. W rzeczywistości umyka nam coś bardzo ważnego

redakcja naTemat.pl

27 lutego 2024, 15:04 · 4 minuty czytania
"Wiek jest kwestią decyzji", jak mawiał Adam Hanuszkiewicz. Warto pamiętać te słowa, gdyż zazwyczaj na temat dojrzałości patrzymy stereotypowo. I to zarówno w odniesieniu do kobiet, jak i mężczyzn. Często bowiem umyka nam coś bardzo ważnego. Mimo najlepszych intencji okazuje się, że myślimy bardzo stereotypowo.


Na dojrzałość kobiet patrzymy stereotypowo. W rzeczywistości umyka nam coś bardzo ważnego

redakcja naTemat.pl
27 lutego 2024, 15:04 • 1 minuta czytania
"Wiek jest kwestią decyzji", jak mawiał Adam Hanuszkiewicz. Warto pamiętać te słowa, gdyż zazwyczaj na temat dojrzałości patrzymy stereotypowo. I to zarówno w odniesieniu do kobiet, jak i mężczyzn. Często bowiem umyka nam coś bardzo ważnego. Mimo najlepszych intencji okazuje się, że myślimy bardzo stereotypowo.
Wybrane cytaty z obrazu literackiego "Damy YONELLE". Materiały prasowe / Yonelle

"Kobieta dojrzała" to przecież nie tylko pani w sile wieku, czyli po umownej 40-tce. To przede wszystkim osoba samodzielna finansowo i emocjonalnie, także zadbana i ciekawa świata. Gotowa na zmiany i nowe wyzwania. O silnym charakterze i zintegrowana wewnętrznie. Dziś kobiety dojrzałe śmiało sięgają po to co dla nich najlepsze. Czerpią garściami ze swoich doświadczeń. Nie wstydzą się porażek. W istocie ani wiek, ani liczba zer na koncie, ani wygląd nie są dla nich najważniejsze.

Taka kobieta może wreszcie poświęcić swój czas bliskim, lub skupić się na sobie i żyć pełnią życia. Bez wyrzutów sumienia. I co ważne, nie ograniczając się w swoim myśleniu do potrzeb dnia codziennego. Jej cele życiowe mogą dotyczyć dosłownie wszystkiego. 

Dojrzałość nie jest immanentnie związana z wiekiem. Gdy mówimy o "człowieku dojrzałym" mamy raczej na myśli jego rozwój emocjonalny, sposób myślenia i zachowania w społeczeństwie. Dlaczego więc kobieta dojrzała miałaby być utożsamiana z określoną granicą wieku? Dziś nie ma ku temu najmniejszych powodów.

Wiek nie jest także gwarancją dojrzałości. Są ludzie starsi, którym z powodu ich wewnętrznej niedojrzałości nie powierzylibyśmy nawet podlewania kwiatów przez weekend. Ale są i ludzie młodsi, którzy imponują nam rozwagą i odpowiedzialnością za siebie i innych. I to do nich idziemy po wsparcie i rady. Dojrzałość więc oznacza także mądrość. Możemy jej nabywać z wiekiem, ale droga do osiągnięcia świadomej wiedzy o życiu bywa różna. Po prostu bywa, że ludzie młodzi szybciej docierają do miejsca, gdzie powinni być ich starsi koledzy i koleżanki po fachu. Różni ich tempo tej podróży.

Dojrzała kobieta jest więc dziś osobą mądrą i silną wewnętrznie. Rozumie siebie, dobrze zna swoje miejsca w świecie, panuje nad relacjami. Zna swoje mocne i słabe strony. Jest świadoma swoich uczuć, wartości i pragnień – te słowa Małgorzaty Chełkowskiej, współzałożycielki marki Yonelle, idealnie naświetlają "mental" kobiecej dojrzałości.

Powyższy cytat, a konkretniej jego fragment odwołujący się do pragnień, można też potraktować jako punkt wyjścia do obalenia kolejnego mitu dotyczącego kobiet dojrzałych. Mowa tu o osobistym spełnieniu utożsamianym z sukcesami w życiu zawodowym i/lub rodzinnym. Tymczasem harmonia tych dwóch sfer życia jest praktycznie niemożliwa do spełnienia. Nie trzeba (choć można) być przebojową bizneswoman czy szczęśliwą żoną z gromadką odchowanych dzieci, by mienić się dojrzałą i spełnioną kobietą.

Kobieta dojrzała ma odwagę spełniać swoje marzenia, brać sprawy w swoje ręce, wychodzić ze strefy komfortu i nie bać się zmian. Jest niezależna finansowo, emocjonalnie, ale także intelektualnie. Sama wie, czego chce tu i teraz, jak i w przyszłości. I co najważniejsze, nie stara się dopasować do jakiegoś wzorca.

To, że postrzegamy kobiety dojrzałe według pewnego schematu to zasługa i wpływ reklamy i kolorowych czasopism, kreujących określony model życia. Choć oczywiście w przestrzeni medialnej możemy spotkać się też z pozytywnymi przykładami budowania świadomości o kobiecej dojrzałości, takimi jak np. projekt "Damy YONELLE", który podkreśla, że każda kobieta ma jej własną definicję, co pozwala paniom pięknie się różnić.

Celebrujący wielowymiarową kobiecość projekt wystartował z okazji 10. urodzin Yonelle. Polska marka kosmetyków luksusowych zaprosiła panie do kolorowego, pełnego emocji świata, gdzie każda kobieta jest bohaterką swojej własnej historii. Ta metaforyczna podróż ma być przyczynkiem do poważnej rozmowy nad społeczną rolą kobiet dojrzałych, których potrzeby marka Yonelle stawia w centrum od samego początku swego istnienia.

W dyskusji o kobiecie dojrzałej warto zastanowić się nad słowami Krystyny Kofty, autorki obrazu literackiego "Damy YONELLE" namalowanego specjalnie dla polskiej marki. Jak przekonuje artystka, dojrzała kobieta stara się być czuła nie tylko dla innych, ale także dla siebie.

W definicji kobiecej dojrzałości można więc zawrzeć nie tylko umowne granice wiekowe i różnorodność celów, ale przede wszystkim troskę o własne szeroko rozumiane potrzeby. Wyrażają ją zamieszczone na obrazie Krystyny Kofty niektóre cytaty takie jak np. "Partnerem damy jest król", "Forma jest ważna. Treść jest ważniejsza" czy "Dama jest tajemnicą. Nawet dla siebie."

Wreszcie nie sposób też oddać się rozważaniom nad społecznym wizerunkiem kobiety dojrzałej bez wątku kanonu piękna. Wyglądać jak z żurnala i ciągle się uśmiechać? To kolejny mit. Kobieta dojrzała troszczy się o piękno zewnętrzne, ale nie po to, by komuś coś udowadniać i chronić się przed krytycznymi opiniami, ale by wcielać w życie sentencję "w zdrowym ciele zdrowy duch". W tym sensie pielęgnacja skóry, dieta i aktywność fizyczna służą celom wyższym – zdrowiu i lepszemu samopoczuciu.

– Jeśli będziesz pielęgnować w sobie głód życia, ciekawość jutra, ludzką przyjaźń, nigdy się nie zestarzejesz. Ale będziesz dojrzała. Coraz bardziej. A więc mądra coraz bardziej. Wystarczająco, by wiedzieć, czego chcesz od życia, co jest najważniejsze i jak to osiągnąć. Wystarczająco też, by wiedzieć, gdzie są największe pułapki – rady Jolanty Zwolińskiej, drugiej z założycielek Yonelle, warto zapamiętać, bo są jako drogowskaz do kobiecej dojrzałości pojmowanej w... no właśnie DOJRZAŁY sposób.

Przekonanie, że o dojrzałości kobiety świadczy nie tyle jej zaczynający się od konkretnej liczby wiek, pełna sukcesów kariera zawodowa, idealne życie rodzinne czy godna pozazdroszczenia uroda, ile jej świadomość wyborów, celów i emocji, powinno się upowszechniać. I tak się dzieje. Jednak jeśli zależy nam, by rzeczywiście kształtować u kobiet poczucie własnej wartości, a nie powodować w nich frustrację z powodu niespełnienia wyidealizowanych wymogów dojrzałości, to czas z nią przyspieszyć.

Towarzyszką w przebyciu drogi ku tej potrzebnej zmianie może być skierowana do kobiet dojrzałych marka Yonelle, za którą stoją wiedza, doświadczenie i wrażliwość na oczekiwania oraz potrzeby współczesnych klientek. 

Akcja przeprowadzona przez markę kosmetyczną w social mediach ujawniła, jak bardzo ten temat jest dla kobiet ważny. W sieci powstało wiele definicji dojrzałości. Kobiety chętnie i odważnie mówiły o swoich świadomych pragnieniach i tęsknotach.

Luksusowy brand kosmetyków, który oczarował Polki niezwykle kobiecymi, pięknymi opakowaniami ukrytymi w satynowych woreczkach, eleganckimi zapachami i wyszukanymi konsystencjami, powołały do życia w 2013 roku biolog Jolanta Zwolińska i doktor nauk chemicznych Małgorzata Chełkowska.