nt_logo

Iga Świątek triumfuje w Indian Wells! Absolutna dominacja w finale nad Greczynką Sakkari

Adam Nowiński

17 marca 2024, 20:19 · 1 minuta czytania
Wynikiem 6:4, 6:0 zakończył się niedzielny (17.03) finał turnieju WTA 1000 Indian Wells 2024 w Kalifornii. Triumfatorką wydarzenia została Polka Iga Świątek, która nie dała się Greczynce Marii Sakkari i zdobyła 19. tytuł w swojej karierze.


Iga Świątek triumfuje w Indian Wells! Absolutna dominacja w finale nad Greczynką Sakkari

Adam Nowiński
17 marca 2024, 20:19 • 1 minuta czytania
Wynikiem 6:4, 6:0 zakończył się niedzielny (17.03) finał turnieju WTA 1000 Indian Wells 2024 w Kalifornii. Triumfatorką wydarzenia została Polka Iga Świątek, która nie dała się Greczynce Marii Sakkari i zdobyła 19. tytuł w swojej karierze.
Iga Świątek triumfuje w Indian Wells! Fot. Ryan Sun/Associated Press/East News

W tegorocznym turnieju Indian Wells rozgrywanym w ramach touru WTA 1000 w Kalifornii Iga Świątek nie przegrała ani jednego seta i jak burza przeszła przez całą imprezę docierając do finału. W półfinale raszynianka pokonała Ukrainkę Martę Kostiuk 6:2, 6:1.


Jej przeciwniczką w finałowym starciu była Greczynka Maria Sakkari, która w drodze do niedzielnego starcia wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy, Amerykankę Coco Gauff 6:4, 6:7 (5-7), 6:2.

Pierwszy set - trudny finisz

Niedzielny finał zaczął się świetnie dla Świątek, bo już w drugim gemie wywalczyła przełamanie i w pewnym momencie prowadziła już 3:0. Ale Greczynka nie odpuszczała i doprowadziła do wyrównania 4:4.

Od tego momentu to jednak Polka dyktowała warunki i mimo że nie wykorzystała dwóch piłek setowych, to jednak ostatecznie to ona triumfowała w tej części spotkania. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:4 dla Świątek.

Drugi set raszynianka zaczęła jeszcze lepiej. Grała bardzo wysoko, celnie serwując i broniąc się przed piłkami Greczynki. Pierwszego gema wygrała do 15, drugiego do zera, a trzeciego do 30.

W pewnym momencie Sakkari podeszła do trenera, żeby się poradzić. Dało się nawet słyszeć, ze nie wie, co robić, że jest bezradna w starciu z Polką. W czwartym gemie Świątek po raz drugi w tym secie przełamała Greczynkę, było 4:0.

Kolejne dwa gemy to pełna dominacja raszynianki. Grała do bólu skutecznie zarówno przy siatce, jak i podczas serwisu. Piąty gem zakończyła rezultatem do 15, a szósty do zera!

Iga Świątek wygrała tym samym swoje 19. trofeum w karierze, a na jej konto popłyną kolejne punkty światowego rankingu oraz 1,1 miliona dolarów!