
Policjanci zjawili się z taśmami tuż obok siedziby Komendy Powiatowej Policji w ścisłym centrum Pruszcza Gdańskiego. Teren po części jest wyłączony z ruchu.
Na zdjęciach, które otrzymaliśmy od naszych czytelników, widać mundurowych, w tym wyspecjalizowane oddziały policji. Z naszych ustaleń wynika, że działania odbywają się w czerwonym budynku, który znajduje się tuż przy komendzie – jednej z kluczowych w garnizonie pomorskim.
Co się dzieje pod KPP w Pruszczu Gdańskim? Policja odmawia szczegółów
Znajdują się w nim lokale mieszkalne, a na parterze lokale usługowe i popularna w mieście restauracja. – Mundurowi kręcą się na klatce tego budynku i zapleczu knajpy – mówi nam świadek.
Co na to pruszczańscy policjanci? – Policjanci zabezpieczają teren wokół komendy w celu zabezpieczenia osób postronnych. Nic więcej w tej sprawie nie mogę powiedzieć na tę chwilę – usłyszeliśmy we wtorek po godz. 17:30 od oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim.
Więcej szczegółów nie chce też przekazać Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku. Usłyszeliśmy jedynie, że "mieszkańcy nie mają się czego obawiać" i kiedy mundurowi będą mogli coś więcej powiedzieć, to przekażą takie informacje.
– Na miejscu pracują policjanci. Na czas ich pracy zdecydowano o ewakuacji mieszkańców. Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia osób – zapewnił w rozmowie z naTemat.pl sierż. sztab. Piotr Pawłowski z gdańskiej komendy.
Aktualizacja godz. 19:00
Tuż przed godz. 19:00 czynności w centrum Pruszcza Gdańskiego zostały zakończone i większość funkcjonariuszy opuściła miejsce.