Nie żyje legenda TVP Stanisława Ryster. Prowadząca "Wielką grę" miała 81 lat
Zmarła Stanisława Ryster. Legendarna prowadząca kultowy program TVP, "Wielką grę", miała 81 lat. Informację o śmierci damy telewizji potwierdził "Super Express".
Reklama.
Zmarła Stanisława Ryster. Legendarna prowadząca kultowy program TVP, "Wielką grę", miała 81 lat. Informację o śmierci damy telewizji potwierdził "Super Express".
Informację o śmierci Stanisławy Ryster jako pierwszy podał w czwartek po południu Mariusz Machnikowski, matematyk z Trójmiasta, który aż dziesięć razy wygrał "Wielką grę". On z kolei otrzymał tę informację od Ryszarda Pieniążkiewicza, innego zasłużonego zwycięzcy tego kultowego programu.
"Zmarła Stanisława Ryster. Jeśli ktoś był legendą TVP, to Ona na pewno. Pochwalę się – w jednym z wywiadów powiedziała, że spotkała się niedawno z "jednym ze swoich ulubionych graczy". Potwierdziła mi potem, że to chodziło o mnie – tydzień wcześniej zaprosiłem Ją na kawę... – napisał Machnikowski.
Smutne wieści potwierdził "Super Express". Prezenterka zmarła kilka dni temu, jeszcze w marcu. Miała 81 lat. Przyczyn śmierci nie podano.
Urodzona we Lwowie Stanisława Ryster, prawniczka z zawodu i prezenterka telewizyjna, przez 31 lat prowadziła kultowy teleturniej "Wielka gra". Na antenie Telewizji Polskiej pojawiała się w tej roli od 1975 do 2006 roku. Zastąpiła Ryszarda Serafinowicza (prowadził teleturniej od 1962 do 1969 roku), Joannę Rostocką (1969-1973) oraz Janusza Budzyńskiego (1973-1975). Wszyscy już nie żyją.
Swoją elokwencją, elegancją, a także nienaganną dykcją i profesjonalizmem Ryster zachwycała widzów publicznego nadawcy. Nazywana była damą telewizji. W 1998 roku otrzymała Super Wiktora dla osobowości telewizyjnej za całokształt twórczości.
O zakończeniu programu Ryster miała dowiedzieć się z gazet. Prezenterka wróciła do stacji w 2010 roku, by przygotować dla TVP Polonia program "Wielka Gra – na bis". Kiedy po wygranej PiS stanowisko prezesa Telewizji Polskiej objął Jacek Kurski, pojawiły się nawet spekulacje na temat powrotu programu na antenę. Jednak nic takiego się nie wydarzyło.
W 2022 roku Ryster zapowiedziała w rozmowie z "Faktem", że nie przekroczy już progu budynku przy ulicy Woronicza. – Zrobili mi świństwo, bo ukrywali w tajemnicy do ostatniej chwili, że zdejmują z anteny "Wielką grę". Dowiedziałam się o tym z porannej prasy. To był szczyt chamstwa. Jak zdjęli mój program, to moja noga więcej tam nie postała. I już nie postanie – mówiła.
Ikona "Wielkiej gry", który słynęła ze zdecydowanych opinii, wyjawiła również, że nie podobają jej się zasady panujące we współczesnej telewizji.
– Teraz taka moda w telewizji państwowej. Przy byle okazji panienki wychodzą z biustami na wierzchu w wieczorowych sukniach. Ja chyba się do tego nie nadaję, bo mam inne wyobrażenie o elegancji. Uważam, że każdy dzień, każda pora ma swoje wymagania – mówiła Stanisława Ryster.
– Prezenterzy w telewizji posługują się tak fatalną polszczyzną, że nie mogę tego słuchać – dodała legendarna prowadząca "Wielką grę". – We wszystkich telewizjach prowadzący robią okropne błędy językowe. Tacy jesteśmy patrioci, a nie mamy szacunku do własnego języka? Kiedyś na wszystko zwracało się uwagę. Nigdy w życiu do telewizji bym nie weszła – podsumowała.
Prywatnie Stanisława Ryster była w związku małżeńskim z Włodzimierzem Rysterem. Doczekali się córki, Marty Ryster.