
Katarzyna Warnke znów wypowiedziała się w bardzo nieoczywisty sposób o rodzinie i macierzyństwie. Przyznała otwarcie, że "potrzebuje czasu dla siebie", aby móc też potem spełniać się w różnych rolach społecznych. Jej słowa dla wielu mogą wydawać się kontrowersyjne. Dla niej są po prostu "normalnością".
Katarzyna Warnke jest cenioną artystką. Z kolei prywatnie w 2019 roku została mamą małej Heleny. Po latach związku rozstała się z ojcem dziewczynki, Piotrem Stramowskim.
Ostatnimi czasy szerokim echem odbiły się jej słowa z wywiadu dla magazynu "Ładne Bebe". – Kiedy matka jest tylko matką, staje się zwierzęciem. O ile na początku dziecko potrzebuje tej zwierzęcości, by przetrwać, o tyle później tego nie chce. Nie chciałam sprowadzać siebie do lęku, pieluchy i mleka, chyba bym nawet ostatecznie nie potrafiła. Mamy dwa wyjścia – otrzeźwieć i zacząć walczyć o siebie od razu albo dać się pochłonąć – mówiła.
Warnke: Potrzebuję czasu dla siebie
Tymczasem aktorka udzieliła wywiadu Agnieszce Woźniak-Starak i Gabi Drzewieckiej. Dziennikarki prowadzą swój kanał na YouTube o nazwie Trójkąt. Publikują tam rozmowy ze znanymi osobami z show-biznesu.
Ostatnio zaprosiły także Katarzynę Warnke. Gościni przed kamerami odniosła się do swoich słów o macierzyństwie i rodzinie.
– To jest wstrząsająca i poruszająca mnie sytuacja, że ja mówię zwykłe dla siebie rzeczy i to nie powinna być kwestia jakiejś wielkiej odwagi, a się okazuje, że jednak tak to jest odbierane – zaczęła.
Katarzyna Warnke
W dalszej części swojej wypowiedzi zwierzyła się, że rozstanie ze Stramowskim ma dziś dla niej wiele korzyści. Ma m.in. więcej czasu dla siebie.
– Może przewrotnie to zabrzmi, albo szokująco dla niektórych, ale naprawdę, to, że w tej w chwili opiekujemy się córką osobno z moim byłym mężem, daje mi taką przestrzeń bycia ze sobą, której nie miałam, kiedy byliśmy razem. Czyli są plusy i minusy, moim zdaniem, tej sytuacji – wyjaśniła.
1 / 16 Ten kadr pochodzi z filmu:
– Są ludzie, którzy nie wyobrażają sobie bycia samemu ze sobą, nie chcą być sami i to też jest okej. Myślę, że to są prawdziwie rodzinni ludzie. Ja nie jestem taką osobą, nie jestem rodzinna. Potrzebuję mieć dużo czasu dla siebie – wyznała w podsumowaniu wątku Warnke.
Dodajmy, że ostatnio artystka prężnie działa zawodowo. Wzięła udział w produkcji "Rzeczy niezbędne" – zagrała jedną z głównych ról i współtworzyła scenariusz. Premiera została zaplanowana na drugą połowę 2024 roku. Obecnie Warnke występuje też w serialu "Klara" na Playerze.
Zobacz także
