nt_logo

Wraca sprawa "nagiego prokuratora" ze Świdnicy. To nie koniec problemów Macieja W.

Mateusz Przyborowski

24 kwietnia 2024, 18:51 · 3 minuty czytania
W marcu postępowanie dyscyplinarne dotyczące Macieja W. zostało umorzone, ale prokurator generalny Adam Bodnar złożył odwołanie od tej decyzji. Sąd Dyscyplinarny podjął właśnie decyzję w sprawie śledczego, który w 2021 roku spacerował nago po Świdnicy.


Wraca sprawa "nagiego prokuratora" ze Świdnicy. To nie koniec problemów Macieja W.

Mateusz Przyborowski
24 kwietnia 2024, 18:51 • 1 minuta czytania
W marcu postępowanie dyscyplinarne dotyczące Macieja W. zostało umorzone, ale prokurator generalny Adam Bodnar złożył odwołanie od tej decyzji. Sąd Dyscyplinarny podjął właśnie decyzję w sprawie śledczego, który w 2021 roku spacerował nago po Świdnicy.
Sprawa Macieja W. ze Świdnicy. Sąd ponownie zajmie się nagim prokuratorem Fot. PIOTR KAMIONKA / REPORTER

Na początku marca Prokuratura Krajowa poinformowała, że postępowanie dotyczące Macieja W. zostało umorzone. Taką decyzję podjął wówczas rzecznik dyscyplinarny dla poznańskiego okręgu regionalnego, który uznał, że "obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność". 12 marca Adam Bodnar złożył jednak odwołanie od tego postanowienia.


"W złożonym środku odwoławczym podniósł zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego w zakresie gromadzenia i oceny dowodów oraz wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu dyscyplinarnym" – przekazała wówczas prok. Anna Adamiak, rzeczniczka prokuratora generalnego.

Sprawa Macieja W. ze Świdnicy. Sąd ponownie zajmie się nagim prokuratorem

Decyzja w tej sprawie zapadła w środę. "Sąd Dyscyplinarny uwzględnił dziś odwołanie prokuratora generalnego Adama Bodnara od postanowienia zastępcy rzecznika dyscyplinarnego umarzającego postępowanie dyscyplinarne prokuratora Macieja W." – przekazała po południu PK.

To oznacza, że "sprawa została przekazana rzecznikowi do ponownego rozpoznania celem kontynuowania postępowania dowodowego".

Przypomnijmy, we wrześniu 2021 roku Maciej W., mianowany przez Zbigniewa Ziobrę prokurator, wybrał się nagi i pijany do sklepu w Świdnicy. W takim stanie i "ubiorze" spacerował też po osiedlu. Lokalny portal swidnica24.pl ustalił, że to prokurator rejonowy w Świdnicy, który w przeszłości startował w wyborach samorządowych z listy PiS.

Mimo że w chwili zdarzenia mężczyzna był na urlopie, natychmiast został zawieszony w czynnościach służbowych, a rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające ws. uchybienia godności urzędu. Sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa.

W marcu rzecznik dyscyplinarny orzekł, że Maciej W. może wrócić do pracy. Taką samą decyzję rzecznik podjął zresztą już wcześniej – w połowie 2023 roku. Od umorzenia odwołał się wtedy szef Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Wiesław Dworczak, więc sprawą ponownie trzeba było się zająć.

Nie tylko nagi spacer po Świdnicy

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, świdnicki prokurator miał też inne kłopoty. "Wyszło bowiem na jaw, że Maciej W. miał dopuścić się nieprawidłowych zachowań. Wg naszych źródeł chodzi o nocne telefony wobec pracownic sądu lub prokuratury" – podała w maju 2023 "Gazeta Wyborcza".

Dziennikarze próbowali zweryfikować te doniesienia u źródła, ale nie otrzymali odpowiedzi. "Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a prokurator znów został zawieszony – przez szefa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu" – informowała "GW".

W 2021 roku "GW" dotarła ponadto do dokumentów, z których wynika, że w przeszłości prokurator został także dyscyplinarnie ukarany za to, że "będąc pod wpływem alkoholu, narzucał się" policjantce – całował ją, obejmował i dotknął jej krocza.

QUIZ: Najlepszy wynik zrobią pewnie eurosceptycy. Sprawdź, co naprawdę wiesz o UE

Gazeta przypomniała wtedy, że Maciej W. przyznał się do zarzucanego przewinienia. Tłumaczył, że jego zachowanie wynikało z koleżeńskich relacji z kobietą, nie miały podtekstu seksualnego, a krocza policjantki dotknął przypadkowo. Przeciwko mężczyźnie toczyło się postępowanie karne, które prokuratura umorzyła. Ostatecznie skończyło się na naganie.