nt_logo

Prokurator nago spacerował po Świdnicy. Zaskakująca decyzja ws. jego dalszych losów

Mateusz Przyborowski

07 marca 2024, 08:23 · 3 minuty czytania
Postępowanie dyscyplinarne dotyczące Macieja W. zostało umorzone – przekazała Prokuratura Krajowa. To prokurator ze Świdnicy, o którym zrobiło się głośno w 2021 roku. Mężczyzna spacerował po mieście zupełnie nago. Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego "obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność". Taką samą decyzję wobec prokuratora rzecznik podjął także w ubiegłym roku.


Prokurator nago spacerował po Świdnicy. Zaskakująca decyzja ws. jego dalszych losów

Mateusz Przyborowski
07 marca 2024, 08:23 • 1 minuta czytania
Postępowanie dyscyplinarne dotyczące Macieja W. zostało umorzone – przekazała Prokuratura Krajowa. To prokurator ze Świdnicy, o którym zrobiło się głośno w 2021 roku. Mężczyzna spacerował po mieście zupełnie nago. Zdaniem rzecznika dyscyplinarnego "obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność". Taką samą decyzję wobec prokuratora rzecznik podjął także w ubiegłym roku.
Sprawa Macieja W. ze Świdnicy. "Nagi prokurator" od Ziobry wraca do pracy Fot. PIOTR KAMIONKA / REPORTER / Zdjęcie poglądowe

Do skandalu w Świdnicy doszło we wrześniu 2021 roku. Kompletnie nagi i pijany mężczyzna chodził po osiedlu, wszedł też do sklepu spożywczego. Ktoś w końcu zadzwonił na policję i spacerowicz został zatrzymany. Lokalny portal swidnica24.pl ustalił, że to prokurator rejonowy w Świdnicy, którego powołał Zbigniew Ziobro. Przed aplikacją Maciej W. startował w wyborach samorządowych z listy PiS.


Mimo że w chwili zdarzenia mężczyzna był na urlopie, natychmiast został zawieszony w czynnościach służbowych, a rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie wyjaśniające ws. uchybienia godności urzędu. Sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa. Okazuje się, że za swój wybryk Maciej W. nie poniesie konsekwencji i może wrócić do pracy.

Sprawa Macieja W. ze Świdnicy. "Nagi prokurator" od Ziobry może wrócić do pracy

Powód? Rzecznik dyscyplinarny orzekł, że w chwili zdarzenia prokurator był niepoczytalny. Taką samą decyzję rzecznik podjął zresztą już wcześniej – w połowie 2023 roku. Od umorzenia odwołał się wtedy szef Prokuratury Okręgowej w Świdnicy Wiesław Dworczak, więc sprawą ponownie trzeba było się zająć.

– Nieprawomocnym postanowieniem z 4 marca 2024 roku zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla poznańskiego okręgu regionalnego umorzył postępowanie dyscyplinarne prowadzone przeciwko wskazanemu prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, (...) wobec stwierdzenia, że obwiniony nie popełnił deliktu dyscyplinarnego z uwagi na niepoczytalność – przekazała prok. Beata Galas z Prokuratury Krajowej, cytowana portal swidnica24.pl.

Dodała, że za nagi spacer po Świdnicy prokurator był zawieszony w czynnościach służbowych do 9 marca 2023 roku. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Maciej W. miał też inne kłopoty.

"Wyszło bowiem na jaw, że Maciej W. miał dopuścić się nieprawidłowych zachowań. Wg naszych źródeł chodzi o nocne telefony wobec pracownic sądu lub prokuratury" – podała w maju 2023 "Gazeta Wyborcza".

Upiekło mu się za nagi spacer po Świdnicy, ale miał też inne problemy

Dziennikarze próbowali zweryfikować te doniesienia u źródła, ale nie otrzymali odpowiedzi. "Postępowanie w tej sprawie jest w toku, a prokurator znów został zawieszony – przez szefa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu" – informowała "GW".

Jak zakończyła się ta sprawa?

– (...) Wyżej wymieniony był również zawieszony w czynnościach służbowych w okresie od dnia 3 marca 2023 roku do dnia 1 marca 2024 roku w związku z innym postępowaniem dyscyplinarnym prowadzonym przez zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego dla poznańskiego okręgu regionalnego, w którym zarzucono mu również przewinienie w postaci uchybienia godności urzędu w związku z inicjowanymi połączeniami za pośrednictwem komunikatora WhatsApp – poinformowała prokurator Beata Galas.

Jak pisaliśmy w 2021 roku, "GW" dotarła też do dokumentów, z których wynika, że w przeszłości prokurator został także dyscyplinarnie ukarany za to, że "będąc pod wpływem alkoholu, narzucał się" policjantce – całował ją, obejmował i dotknął jej krocza.

Gazeta przypomniała, że Maciej W. przyznał się do zarzucanego przewinienia. Tłumaczył, że jego zachowanie wynikało z koleżeńskich relacji z kobietą, nie miały podtekstu seksualnego, a krocza policjantki dotknął przypadkowo. Przeciwko mężczyźnie toczyło się postępowanie karne, które prokuratura umorzyła. Ostatecznie skończyło się na naganie.