Cirque du Soleil znów zadziwił. Tym razem chodzi o niezwykłą współpracę

Co było spiritus movens wspólnego przedsięwzięcia Cirque du Soleil i The Macallan? Odpowiedzi na to pytanie najlepiej zasięgnąć u źródła. – 2024 rok jest dla nas wyjątkowy: The Macallan celebruje swoje dwusetne urodziny – mówił Jaume Ferràs, dyrektor kreatywny marki, nawiązując do historii, która rozpoczęła się w 1824 roku. To właśnie wtedy w destylarni w Speyside powstała pierwsza partia tutejszych single maltów.

Wydarzenie zatytułowane "Cirque du Soleil SPIRIT" zorganizowano właśnie z okazji okrągłego jubileuszu. W przypadku producenta jednej z najdroższych whisky na świecie świętowanie musiało być huczne. Nikt więc nie spodziewał się innej oprawy, niż ta, którą można by określić przynajmniej słowem: "spektakularna". 

A cóż może być bardziej spektakularnego niż podniebni akrobaci, linoskoczkowie czy  tancerze wirujący z zawrotną prędkością i zastygający w pozach podważających zasady fizyki? Może tylko połączenie tego niezwykłego widowiska z degustacją whisky, która swoją unikalnością dorównuje idei spektaklu.

Nie zapominajmy też o okolicznościach, w jakich miał miejsce spektakl pod tytułem:  "Cirque du Soleil SPIRIT". Destylarnia The Macallan położona jest w jednym z najbardziej malowniczych zakątków Szkocji. Nic więc dziwnego, że to właśnie okoliczne wzgórza i torfowiska stały się jedną z kluczowych inspiracji dla opowiadanej w przedstawieniu historii. 

– "Cirque du Soleil SPIRIT" jest kolaboracją, opierającą się na wzajemnym zrozumieniu: harmonia, natura oraz zamiłowanie do opowiadania historii to filary obu naszych marek. Na tym fundamencie zdecydowaliśmy się budować – mówiła Marie-Hélène Delage, dyrektor kreatywna Cirque du Soleil.

Delage zapewniała, że artyści Cirque du Soleil oraz kreatorzy marki wraz z pracownikami destylarni The Macallan przygotowali dla widzów niezapomniane wydarzenie:

– Wspólnie napisaliśmy historię celebrującą piękno i cudowność natury oraz głęboki związek, jaki wszystkich nas z nią łączy – podsumowała spektakl dyrektor kreatywna Cirque du Soleil, organizacji zatrudniającej ponad 1200. artystów z 80 różnych krajów.

Jej słowa potwierdza Jaume Ferràs: współpraca z Cirque du Soleil to wydarzenie bez precedensu:

– Zbliża do siebie dwie kultowe marki – obie tak samo ukierunkowane na nieustanne wdrażanie innowacji. Historia, którą wspólnie opowiadamy, została zainspirowana otaczającym krajobrazem oraz naszą whisky The Macallan. Cieszymy się, że to wspólne przedsięwzięcie zachwyciło gości z całego świata – podkreśla Ferràs. 

W wydarzeniu, które można było podziwiać przez cały maj, udział wzięli artyści Cirque du Soleil z całego świata, między innymi z USA, Chin, Kanady, Finlandii, Malezji czy Kambodży. Charakter spektaklu zdecydowanie odzwierciedlał tę międzykulturową mieszankę. W scenariuszu znalazło się miejsce na taniec flamenco, akrobacje na linach czy żonglerkę. Poszczególne odsłony opowieści pomagali opowiadać dudziarze czy mistrzowie hula-hop. Jak przystało na akrobacje cyrkowe, pojawił się również człowiek-guma. 

Jak zapowiadają przedstawiciele marki The Macallan, to nie koniec świętowania w doborowym gronie. Obchody jej 200-lecia będą trwały do końca roku. Więcej materiałów z samego wydarzenia z udziałem, Cirque du Soleil oraz innych działań prowadzonych przez producenta whisky można znaleźć pod tym adresem.