Gwiazda programu "Love Island" w centrum ogromnej afery. Jak podaje brytyjski "The Independent" polska celebrytka "została złapana na przemycie kokainy na lotnisku Heathrow w Londynie". Leciała z Dubaju. To część większej operacji służb w sprawie przemytu narkotyków o łącznej wartości nawet 53 mln funtów.
Magdalenę S. szersza publiczność poznała w 2021 roku. 29-latka wystąpiła w 3. edycji programu "Love Island. Wyspa miłości". Przedstawiła się jako "spontaniczna, pewna siebie blondynka, na którą można liczyć".
Pojawiła się w tzw. "Casa Amor", gdzie grupa dziewczyn ma za zadanie nawiązać bliższą relację z mężczyznami, aby ci później wybrali je na swoje potencjalne partnerki, dzięki temu zostają w show. Ostatecznie Magdalena S. długo nie zagrzała tam miejsca, odpadła.
Polskie i zagraniczne media zwracają uwagę na to, jak kobieta przedstawiała swoją ścieżkę życiową w social mediach. Na LinkedIn mogliśmy przeczytać, że jeszcze na początku roku działała w dziale sprzedaży, jednak potem została współzałożycielką firmy zajmującej się wynajmem luksusowych jachtów w Dubaju.
Dziś celebrytce z "Love Island" grozi więzienie. Jak czytamy w Independent, Polka miała zostać przyłapana na "przemycie kokainy w ramach operacji narkotykowej o wartości szacowanej na 53 mln funtów".
Magdalenę S. mundurowi zatrzymali po przylocie z Dubaju na lotnisku Heathrow w Londynie. Serwis dowiedział się, że potem "przed sądem w Carlisle kobieta przyznała się do winy w sprawie przewożenia narkotyku klasy A w okresie od marca 2022 r. do maja 2023 roku".
Co może jej za to grozić? 7 lat więzienia, grzywna lub obie kary łącznie. Aktualnie celebrytka przebywa w areszcie, gdzie czeka na dalsze kroki w sprawie.
Angielskie media wspominają, że zatrzymanie polskiej gwiazdy to element śledztwa w operacji o kryptonimie Matrix. "To jedna z największych w historii Wielkiej Brytanii" – stwierdzono.
W zeszłym roku policjanci przechwycili kilogram kokainy. Śledczy zaczęli przeczesywać wiadomości na WhatsApp z przejętych telefonów, w ten sposób mieli dotrzeć do "kluczowych członków wielkiego gangu". "Narkotyki dystrybuowano w Wielkiej Brytanii za pomocą sklepów Amazon. Funkcjonariusze poznali personalia 'kurierów' i 'kurierek'" – dowiadujemy się. W ten sposób miała też "wpaść" Magdalena S., czyli gwiazda znanego polskiego reality-show.
157 odpowiedzi