
Muniek Staszczyk wypowiedział się ostatnio o artystach młodego pokolenia. Okazuje się, że o twórczości sanah i Dawida Podsiadło, którzy w ostatnim czasie wyprzedają stadiony, nie ma dobrego zdania. – Takie pierdolety, o niczym teksty – stwierdził. Nie da się ukryć, że jego słowa mogą zaskoczyć rzeszę fanów tych artystów.
Muniek Staszczyk na początku wątku przyznał, że na ten moment na polskiej estradzie nie ma zespołu, ani artysty, który byłby konkurencją dla T.Love. – Nie ma w ogóle kapel rock’n’rollowych, (...) jest taka neoestrada – powiedział w rozmowie z Pudelkiem.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że Dawid Podsiadło i sanah faktycznie są jednymi z najpopularniejszych gwiazd w branży i wyprzedają stadiony, ale w jego odczuciu ich twórczość jest po prostu "bezpieczna" i pozbawiona sensu.
– Króluje to, o czym się mówi, że jest to cool. (...) A to wszystko jest takie neodrobnomieszczaństwo – ocenił. Biorąc za przykład wspomnianych artystów, stwierdził, że "nie rozumie fenomenu dzisiejszej muzyki". Według wokalisty T.Love "większość piosenek nie ma żadnego wartościowego przekazu, a za ich sukces odpowiadają dobry marketing oraz promocja".
Jesteś fanem/fanką Dawida Podsiadło? Sprawdź, czy pamiętasz teksty jego piosenek [QUIZ]
1 / 10 [Dokończ piosenkę "To co masz Ty!"]. Zapraszamy na premierę...
– Małolaci dają się sterować medialnie i mnie to wkurza – mówił. – Chciałbym jakiś band rockowy zobaczyć, ale żeby mi coś powiedzieli, co im w sercu gra – dodał. Na koniec wyznał, że choć sanah i Podsiadło może są fajnymi ludźmi, ale ich twórczości nie uznaje za inspirującą.
– Takie pierdolety, o niczym teksty. Poza hip-hopem są to teksty o niczym, a ludzie łykają jakichś takich bohaterów – rzucił bez ogródek. – Ale tutaj oczywiście nie przemawia przeze mnie jakaś zazdrość, tylko patrzę na rynek – podkreślił. Zdaniem Staszczyka popularni artyści powinni w swoich utworach bardziej wyrażać siebie i komentować zewnętrzny świat.– To wszystko jest takie na wylot grzeczne – skwitował.
Staszczyk wspomniał też o swojej twórczości
A co sam Muniek Staszczyk robi teraz w swojej karierze? Okazuje się, że wokalista pracuje nad nowym krążkiem. – Napisałem taki tekst na tę nową płytę, nazywa się "Do You Speak English" – opowiadał we wspomnianym wywiadzie lider T.Love. – Ten kawałek mówi o tych wszystkich takich neomakaronizmach polskich. "Team building", "zmatchować", "shop" zamiast "sklep" czy nawet "barber" zamiast "golibroda" – wyjaśnił artysta.
Przypomnijmy, że Muniek Staszczyk koncertuje z zespołem T.Love już od początku lat 80. Ma na swoim koncie 13 albumów studyjnych i wylansowanych wiele hitów, takich jak: "Chłopaki nie płaczą", "I Love You", "Pochodnia" czy "Warszawa". Formacja ze Staszczykiem na czele miała w swojej historii 6-letnią przerwę, ale teraz znów działa i uchodzi za jedną z najpopularniejszych.
Dodajmy też, że Dawid Podsiadło w czerwcu tego roku dał siedem koncertów stadionowych, na których bawiła się rzesza jego fanów. Z kolei sanah jako pierwsza polska wokalistka wyprzedała Stadion Narodowy. Niedawno na niego powróciła, bowiem wystąpiła jako gość specjalny na koncercie Andrei Bocellego.
Zobacz także
