logo
Zamieszanie ws. kandydata na prezydenta z KO. Zaskakujące doniesienia Fot. Filip Naumienko/REPORTER
Reklama.

Marek Sawicki był w czwartek gościem w RMF FM, gdzie mówił m.in. o nadchodzących wyborach prezydenckich. Polityk PSL w tej rozmowie powiedział, iż "zapewnia, że Rafał Trzaskowski nie będzie kandydować na prezydenta".

– Jeżeli wczoraj ze strony PO padło, że jest pięciu kandydatów, a wśród pięciu kto jest najważniejszy? – zastanawiał się Sawicki, nawiązując do wywiadu Donalda Tuska, w którym wskazywał on, że kandydatem "będzie osoba, która przemawiała na ostatniej konwencji KO". – Jest tylko jeden ważny w PO – uważa ludowiec.

Sawicki upiera się, że Trzaskowski nie wystartuje

Donald Tusk nie będzie chciał, ale będzie musiał, bo pozostali niestety nie będą rokowali dobrych wyników wyborczych – stwierdził Sawicki, dodając, że "mówił o tym od stycznia i niektórzy go wtedy wyśmiewali, a teraz coraz częściej nawet bardzo poważni publicyści mówią, że nie jest to wykluczone".

Jednak to Rafał Trzaskowski jeszcze w czerwcu, przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, powiedział coś, co wielu uznało za rozpoczęcie nieoficjalnej kampanii wyborczej.

– Ponieważ ta data ma nas nieść, pomyślcie o tym, co może się wydarzyć za rok. Za rok możemy się spotkać w tym samym miejscu i cały ten proces dokona się. Jest szansa na to, że będziemy mieli poważnego prezydenta! Kogoś, kto jest szanowany na świecie, kogoś, kto jest traktowany serio – powiedział wówczas zebranym na Placu Zamkowym prezydent stolicy.

Wtedy tłum mu przerwał i zaczął skandować: "Rafał, Rafał".

– Mamy wszyscy szanse na to, że dokończy się ten proces zmian, który rozpoczął się 15 października, że zadbamy o to, żeby demokracja była w Polsce zabezpieczona, żeby sądy były niezależne, żeby media były wolne. Żeby prawa kobiet były przestrzegane! Zadbamy o to, żeby głos Polski był słyszalny jeszcze bardziej – kontynuował Trzaskowski.

Kto zostanie kandydatem KO na prezydenta?

Przypomnijmy, że niedawno także Aleksander Kwaśniewski, który był gościem Moniki Olejnik w "Kropce nad i", wymienił nazwiska kandydatów, o których ma myśleć Donald Tusk.

Jak potwierdził Kwaśniewski, w kuluarach wymienia się dwa nazwiska – Rafała Trzaskowskiego, obecnego prezydenta Warszawy, oraz Radosława Sikorskiego, doświadczonego polityka i ministra spraw zagranicznych.

– Najwyższa pora, żeby kandydaci demokratycznej większości już byli. Zwłaszcza kandydat KO, bo on będzie w drugiej turze – mówił Kwaśniewski, wskazując, że pora, aby liderzy partii ogłosili już nazwiska kandydatów.

– Trzeba się zdecydować kto i ten człowiek musi zrobić pełnokrwistą kampanię, objeżdżając całą Polskę, większość powiatów, musi się pokazać, musi się przedstawić. Tego się nie da zrobić w miesiąc – podkreślił były prezydent.

Czytaj także: