Siadasz w wygodnym sportowym fotelu, zapinasz pasy, przekręcasz kluczyk… W tym momencie z tłumika wydobywa się piękny głos - brzmi niczym potężny grzmot. Pod maską dudni potężna V8. Na Twojej twarzy rysuje się szeroki uśmiech. Ty i Twój samochód stajecie się jednością. Wciskasz sprzęgło, wrzucasz bieg, pewnie, z wyczuciem zaciskasz palce na kierownicy - jesteś trochę zdenerwowany/zdenerwowana, adrenalina osiąga maksimum… Puszczasz sprzęgło i wciskasz gaz do dechy. Słyszysz pisk opon, w lusterku wstecznym widzisz chmurę dymu wydobywającą się spod kół… WRÓĆ! I przestań śnić na jawie!
Nie każdy kierowca może poczuć takie emocje i na pewno nie każdy też chce.
To wszystko kosztuje, ale pieniądze to nie wszystko i kwestię finansową da się
w pewnym stopniu obejść. W zasadzie to w bardzo małym stopniu…
Stuningowane samochody osobowe możemy podziwiać w różnych filmach,
np. "Szybcy i wściekli". Duża moc, turbodoładowanie i piękny wygląd
to kwintesencja samochodów po modyfikacjach. Prawie każdy świeżo upieczony, młody kierowca chciałby jeździć sportowym autem o nieprzeciętnych osiągach,
a gdyby było jeszcze podrasowane? Bajka.
Są warsztaty, które biorą za przeróbki samochodów niemałe pieniądze;
jak i firmy, od których możemy kupić nowe auta seryjnie modyfikowane: AMG, Brabus, Irmscher, Alpina.
Bardzo często bywa tak, że właściciele „czterech kółek” sami biorą się do roboty
i ulepszają swoje cudeńka, ale produkty finalne nie każdemu mogą przypaść
do gustu…
Dlaczego właściciele samochodów decydują się na ich tuningowanie? Może chcą przybliżyć wygląd swojego pojazdu do auta, o którym marzą? Albo czasami chcą się pokazać na ulicy, żeby wzbudzić w kimś podziw lub zazdrość?
Bo kto by nie chciał mieć białego Peugeota 406 rodem z filmu "TAXI"?
W dodatku z takimi bajerami?
Niestety efekty takich prac nie zawsze są powalające, a niekiedy przyprawiają
o mdłości. Przerobiony Mercedes W126 nie zrobi takiego wrażenia jak prawdziwy Veyron, może tylko wzbudzić uczucie zażenowania.
Zaaplikowanie M-pakietu do BMW serii 3 z silnikiem 1.6 albo 1.8 nie sprawi,
że auto pojedzie szybciej i będzie prowadziło się lepiej.
Najczęściej „niezwykły tuning” polega na założeniu nowych alufelg, obniżeniu zawieszenia, przyciemnieniu szyb, dodaniu z tyłu spoilera. Niekiedy wzdłuż samochodu malowane są dwa pasy rodem z samochodów rajdowych.
Jeszcze wydech. Często jest zastępowany ogromnymi rurami o grzmiącym, basowym głosie.
Jak się jednak okazuje fantazje właścicieli bardzo często są wielkie aż nadto,
a ich namacalne rezultaty wyglądają tak:
Jak widać niektórzy zdrowo przesadzają. Choć poniżej przedstawiam dowód
na to, że nawet mając miliony na koncie i super samochód...
...można wszystko zepsuć i dać innym powody do śmiechu.