Niedzielny wieczór 17 listopada na antenie telewizji Polsat upływa pod znakiem finału "Tańca z gwiazdami". Oprócz występów finałowych par na parkiecie pojawiły się Maryla Rodowicz i Roksana Węgiel. Po raz pierwszy wykonały na żywo piosenkę, którą niedawno wspólnie wydały.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O tym, że Maryla Rodowicz nie boi się odświeżać swoich "starych" hitów z młodymi wykonawcami mogliśmy przekonać się już nie raz. Swego czasu zaśpiewała słynne "Sing Sing" z Łukaszem Mrozem.
Z kolei we wrześniu tego roku Roksana Węgiel połączyła siły z legendarną wokalistką. Wówczas na platformach streamingowych pojawiła się nowa wersja utworu "Damą być" z udziałem 19-latki i Rodowicz, która szybko zyskała popularność wśród internautów.
W nowej aranżacji zderzyły się dwa pokolenia. Jak wyszło? Po premierze pojawiło się wiele opinii. Części słuchaczom ta odsłona przypadła do gustu. "Szacun dla Pani Maryli za odwagę i podróż z duchem czasu. Jest Pani ponadczasowa" – zwrócił uwagę jeden z internautów.
Po występie podczas transmisji live głosy były podzielone. "Co się stało z tym legendarnym hitem" – twierdzili niektórzy. "Wyszło pięknie"; "Był ogień" – komentowali inni.
Finał "Tańca z gwiazdami". Zmiana w 15. edycji
Przypomnijmy, że w finale "Tańca z gwiazdami" o Kryształową Kulę walczą: Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz, Julia Żugaj i Wojciech Kucina oraz Maciej Zakościelny i Sara Janicka.
W poprzednich edycjach było tak, że choć trzy pary przechodziły do ostatniego odcinka, to jedna z nich odpadała chwilę wcześniej i dwie ostatnie walczyły o pierwsze miejsce. Teraz jest inaczej.
Wszyscy zatańczyli po trzy choreografie. Pierwszą rundę stanowiły tańce, które uczestnicy wybrali sobie sami spośród wszystkich zaprezentowanych już wcześniej w programie. I tak Żugaj postanowiła zatańczyć jive’a, Vanessa paso doble, a Zakościelny tango.
Oni też mieli swoje "pięć minut". Rozpoznasz tych celebrytów po jednym kadrze? [QUIZ]
Do drugiej rudny to jurorzy wybierali styl, jakim mieli się popisać finaliści. Były to przeważnie te, które poszły im w show najgorzej. Parze numer 4, czyli Julii i Wojtkowi przypadł walc wiedeński, duecie z numerem 8 (Vanessa i Michał) quickstep, a ostatnia finałowa para wykonała jive’a. W ostatnim etapie wszyscy, którzy pozostali w "grze" o wygraną wykonali freestyle.
Dodajmy, że wśród gości specjalnych finałowego odcinka była także Edyta Górniak.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.