Czy smartwatch realnie może zadbać o zdrowie? Tak, z HUAWEI WATCH D2 monitoruje je w dzień i w nocy
redakcja naTemat.pl
29 listopada 2024, 15:55·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 listopada 2024, 15:55
Czy smartwatch realnie może zadbać o zdrowie? Czy sprawdzi się jako np. ciśnieniomierz i to taki, którego pomiary są rzeczywiście precyzyjne i wiarygodne? Dawniej wielu odpowiedziałoby, że to niemożliwe, ale czasy się zmieniają. Sprawdziłam to osobiście na moim nadgarstku, na którym zawitał inteligentny zegarek HUAWEI WATCH D2.
Reklama.
Reklama.
Od wielu lat smartwatche to konik sportowców, technomaniaków oraz estetów. Okazuje się, że do osób aktywnie dbających o kondycję fizyczną, zainteresowanych nowinkami ze świata tech czy przywiązujących dużą wagę do estetyki noszonych urządzeń mogą teraz dołączyć ci, którzy powinni regularnie mierzyć ciśnienie krwi i codziennie dbać o swoje serce.
Do postawienia tej odważnej tezy uprawnia HUAWEI WATCH D2, najnowsza odsłona zaawansowanego smartwatcha zdrowotnego z przełomowym rozwiązaniem. Jest nim funkcja automatycznego pomiaru ciśnienia tętniczego, która umożliwia całodobowe monitorowanie siły, z jaką krew oddziałuje na ściany naczyń krwionośnych.
Już wcześniej producenci inteligentnych zegarków na rękę eksperymentowali z taką funkcjonalnością zdrowotną. Twórcy HUAWEI WATCH D2 postanowili jednak podnieść poprzeczkę. W odróżnieniu od tradycyjnych smartwatchów ich gadżet ma certyfikat wyrobu medycznego, co oznacza, że jego pomiary są dokładne, a wyniki wiarygodne.
Choć nie borykam się z nadciśnieniem, to muszę wyznać z ręką na sercu (cóż za trafny dobór słów w kontekście metody pomiaru, o której zaraz wam opowiem), że nie za często kontroluję ten parametr zdrowia. Wiadomo, zawsze jest coś "ważniejszego" do zrobienia, a obietnica trzymania się harmonogramu szybko spala na panewce, nie mówiąc już o chronicznej niechęci do siłowania się z nieporęcznym ciśnieniomierzem.
Z tych powodów możliwość miarodajnego mierzenia ciśnienia w lekkim, kompaktowym i wygodnym w noszeniu zegarku powitałam z otwartymi ramionami. Jak to wygląda w praktyce? Nowy gadżet z logo Huawei oferuje dwa tryby. W jednorazowym mogę mierzyć ciśnienie na żądanie, czyli, kiedy jest mi wygodnie. W ambulatoryjnym zaś smartwatch przypomina mi o pomiarach w ciągu dnia i wykonuje je za mnie dyskretnie w nocy, gdy śpię.
Dokładnego pomiaru można dokonać niezależnie od pozycji – na siedząco, na leżąco lub podczas ćwiczeń. Jest to prosta czynność, z którą każdy/a sobie poradzi. W metodzie na siedząco wystarczy ułożyć dłoń i nadgarstek w swobodnej pozycji z zegarkiem na wysokości serca, a stopy płasko na podłodze. Drugą ręką należy podtrzymać łokieć i się rozluźnić.
Smartwatch jest w stanie precyzyjnie określić ciśnienie – margines błędu mieści się w granicach ±3 mmHg. Dokładność pomiaru to zasługa ukrytej w pasku specjalnej poduszki powietrznej pompowanej przez minipompki i oczywiście przechwytujących dane czujników. W nocy poduszka sama się pompuje, dzięki czemu można sobie smacznie spać bez stresujących pobudek w celu przeprowadzenia ręcznego pomiaru.
W smartwatchach produkcji Huawei cenię sobie to, że zebrane przez zegarki wyniki mogę sobie wygodnie przejrzeć i przeanalizować w aplikacji mobilnej Huawei Zdrowie na smartfonie z Androidem (iOS też jest obsługiwany). Widać, że producent, który niedawno nawiązał współpracę z Polskim Towarzystwem Postępów Medycyny (PTPM), rozumie, jak ważne jest dziś wykorzystywanie danych zdrowotnych w urządzeniach noszonych.
W końcu nowoczesne zegarki i telefony mogą być ogromnym wsparciem w komfortowym monitorowaniu stanu zdrowia, a więc sprzyjać wcześniej diagnostyce i leczeniu schorzeń. Tym bardziej że Huawei Zdrowie jest już tak rozbudowana, że może posłużyć do tworzenia społeczności, w ramach której np. członkowie rodziny udostępniają sobie wyniki i wzajemnie pilnują swojego zdrowia. HUAWEI WATCH D2 będzie silnym wzmocnieniem tej sieci.
Do dedykowanej aplikacji testowany smartwatch przesyła zresztą nie tylko wyniki pomiarów ciśnienia krwi. Za jego pomocą można zrobić jednokanałowe EKG, a także sprawdzić tętno, poziom saturacji i temperaturę skóry. Jako młodsza osoba stawiam mu duży plus za to, że bada też jakość snu oraz poziom stresu. Przyznam, że czasami byłam zaskoczona poczynionymi przez niego "odkryciami". Ze wszystkimi danymi można zapoznać się w apce.
Ponad 80 trybów sportowych i możliwość odbierania połączeń głosowych, SMS-owania oraz słuchania ulubionej muzyki to już tylko wisienka na tym gadżetowym torcie. HUAWEI WATCH D2 z funkcją 24-godzinnego monitorowania ciśnienia krwi szczerze polecam wszystkim, którzy chcą zadbać o siebie i swoich bliskich. W obliczu nadchodzących Świąt to też bardzo godna rozważenia propozycja na atrakcyjny i wartościowy prezent pod choinkę.