Sukces Zdrapek to ludzie! Oni wiedzą o tym więcej niż ktokolwiek inny
redakcja naTemat.pl
25 listopada 2024, 12:07·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 25 listopada 2024, 12:07
29 września 2024 roku minęło równo 25 lat od debiutu pierwszej Zdrapki Totalizatora Sportowego. Od tamtej pory ukazało się ponad 700 edycji Zdrapek, wyprodukowano blisko 6,5 mld losów, bo nakłady losów liczone są zawsze w milionach sztuk – od kilku do kilkudziesięciu dla każdej z loterii. Milionerów mamy 44! A przede wszystkim na wygrane w Zdrapkach Totalizator Sportowy wypłacił ponad 10 miliardów zł. Z okazji jubileuszu Zdrapek rozmawialiśmy z osobami, które o Zdrapkach wiedzą najwięcej.
Reklama.
Reklama.
Za sukces Zdrapek odpowiada zespół pełnych energii i kreatywności pasjonatów. To oni sprawiają, że Zdrapki są wizytówką punktów LOTTO od ponad dwóch dekad, biją rekordy sprzedaży i zachęcają do gry kolejne pokolenia. Wśród nich są tacy, którzy od 25 lat współtworzą sukces tego brandu. Jedną z takich osób jest Katarzyna Woźnica-Borkowska, Kierowniczka Zespołu Loterii Pieniężnych w Totalizatorze Sportowym.
– Pracę ze Zdrapkami zaczęłam w lipcu 1999 roku. Wtedy Totalizator Sportowy zdecydował o ich wprowadzeniu do swojej oferty produktowej. W tamtym czasie odwiedzali nas eksperci, będący wybitnymi i znanymi postaciami w światowej branży loteryjnej, którzy dzielili się z nami doświadczeniami z produktem oraz najlepszymi praktykami – wspomina ekspertka.
Jeden z wyróżników Zdrapek to właśnie lata profesjonalnej pracy nad ich rozwojem. Kontynuując – pojawienie się pierwszego produktu było wielkim świętem Totalizatora Sportowego. Rozpoczynaliśmy przygodę z zupełnie nowym produktem, który (wiedzieliśmy to z innych rynków loteryjnych, szczególnie w USA) zdobył ogromną popularność. Pierwsze zdrapki wprowadziła loteria Massachusetts w 1974 roku i do dziś jest jednym ze światowych liderów sprzedaży zdrapek. TS wprowadził zdrapki do sprzedaży 25 lat później, czyli w tym roku światowe zdrapki obchodzą 50-lecie, a zdrapki TS 25-lecie.
Choć Zdrapki to produkt na każdą kieszeń i na każdą okazję, to – jak tłumaczy Katarzyna Woźnica-Borkowska – jego produkcja jest wieloetapowa i bardzo skomplikowana, tak aby zapewnić najwyższą jakość i bezpieczeństwo. Przed wydrukowaniem Zdrapki odbywa się kilka kluczowych etapów zaplanowanych tak, aby te standardy zapewnić w 100%.
Tworzenie idealnej Zdrapki to kreatywne i wizualne aspekty projektowania ściśle zintegrowane ze standardami bezpieczeństwa i wymaganiami technicznymi procesów programowania produkcji i samego drukowania. Doświadczenie producentów Zdrapek jest ogromne, zdobyli je w ciągu wielu lat, produkując tysiące gier i miliardy sztuk różnorodnych Zdrapek. Najważniejsze są wysoka jakość i bezpieczeństwo produktu a zasady są proste i czyste. Dla nas i dla grających.
Kolejny atrybut Zdrapek? Nasi rozmówcy wskazują na innowacyjność. Wbrew pozorom, niewielka przestrzeń losów daje kreatywnym głowom ogromne pole do popisu! Chwytliwe nazwy, barwne grafiki, wizerunki ulubionych postaci, a przede wszystkim sama gra, która zapewnia dreszczyk emocji i chwilę zabawy.
Na Zdrapkach gościli m.in. Jaś Fasola, Elvis Presley, Marylin Monroe, a nawet sam James Bond.
– Sukces Zdrapki z agentem 007 był przez nas oczekiwany, jednak jego miara przerosła nasze najśmielsze oczekiwania – wspomina Katarzyna Woźnica-Borkowska, Kierownik Zespołu Loterii Pieniężnych w Totalizatorze Sportowym. W portfolio mieliśmy również Zdrapki książeczki otwierane jak książka, Zdrapki z możliwością zagrania zarówno na awersie, jak i na rewersie. A nawet Zdrapkę o zapachu czekolady.
Najpiękniejsze w Zdrapkach są jednak... emocje, jakie wywołują, gdy jedna z nich okazuje się szczęśliwa. – Moja praca jest wyjątkowa właśnie m.in. z tego powodu, że mogę współodczuwać to szczęście. Czuję, że uczestniczę w życiu tego człowieka, wyobrażam sobie, że spełnia swoje marzenia, że realizuje swoje plany – mówi Katarzyna Faber, Główny Specjalista w Zespole Loterii Pieniężnych. Tej wielkiej radości, wybuchu emocji towarzyszących wygranej, nie da się opisać słowami.
Co przyniesie Zdrapkom przyszłość? Katarzyna Woźnica-Borkowska widzi oczami wyobraźni "zdrapkowicza", który sprawdza wygraną na losie w aplikacji na własnym telefonie komórkowym. – Dopóki w użyciu będzie papier, dopóty na rynku będą Zdrapki – podkreśla jednak nasza rozmówczyni. – Trudno powiedzieć, co będzie za 25 lat, ale już teraz zapraszamy na obchody 50-lecia Zdrapek – zachęca. Świętować można w każdym punkcie LOTTO!
Produkty LOTTO przeznaczone są dla osób pełnoletnich