Wreszcie nadeszła upragniona wiosna. My kierowcy (i nie tylko my) mieliśmy już dość śliskich nawierzchni i zasypanych dróg. Skończył się pewien problem i wydawałoby się, że będzie już lepiej, ale niestety. Topniejący śnieg obnarzył przed nami coś gorszego – dziurawe drogi.
Oczywiście możemy być dumni z naszych autostrad, których jest coraz więcej, możemy być dumni z dróg krajowych (ale nie wszystkich), po których przemieszczamy się z gracją nie bojąc się, że zrobimy głową dziurę w dachu
przez nierówności. Niestety kiedy udamy się do mniejszych miejscowości,
albo po prostu zrobimy sobie małą wycieczkę krajoznawczą z dala od ulic o dużym natężeniu ruchu, bo po prostu najdzie nas taka ochota, to widoki,
których jesteśmy świadkami są momentami przerażające – niektóre drogi gminne i powiatowe są dziurawe jak durszlaki. Wiemy, że one są, ale niekiedy czujemy się jakby ich po prostu nie było.
Niestety nie znając zbyt dobrze trasy podróży możemy wpędzić się w nielada kłopoty. Nie osiągając wygórowanych prędkości „w najlepszym” wypadku możemy uszkodzić oponę albo felgę, Ci, którzy mają mniej „szczęścia” mogą urwać koło albo zniszczyć zawieszenie. Zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku samochód nie nadaje się do jazdy i można jedynie wezwać lawetę.
Jeśli na powstałe uszkodzenie samochodu miał wpływ stan drogi, właściciel auta nie musi (a nawet nie powinien) pokrywać kosztów naprawy z własnej kieszeni, tylko starać się o odszkodowanie od zarządcy drogi.
Zbierz niezbędną dokumentację
Żeby otrzymać odszkodowanie należy zebrać odpowiednie dowody obciążające właściciela drogi. Należy sfotografować uszkodzenia oraz miejsce zdarzenia. Potem należy zgłosić się na policję, która sporządzi odpowiednie notatki
z zaistniałego zdarzenia. Następnie należy ustalić do kogo należy feralny odcinek drogi.
Ustal kto jest właścicielem dziurawej drogi
W przypadku dróg gminnych należy zwrócić się do Urzędu Gminy/Miasta,
jeśli uszkodzenie powstało na drodze powiatowej zgłaszamy się do Starostwa
lub Powiatowego Zarządu Dróg. W województwach wyznaczane są odpowiednie zarządy, które zajmują się takimi przypadkami.
Nie naprawiaj samochodu przed wyceną szkody
Po złożeniu odpowiednich dokumentów należy czekać na decyzję urzędników. Później trzeba czekać, aż ubezpieczyciel dokona wyceny szkody i zapłaci
za naprawę; do tego czasu nie powinno się naprawiać auta, ponieważ można
nie otrzymać odszkodowania.
Bądź ostrożny/ostrożna
Musimy wziąć pod uwagę, że jeśli uszkodzimy samochód na odcinku drogi,
przed którym ustawiony był znak ostrzegawczy informujący o dziurawej nawierzchni, to nie dość, że nie dostaniemy odszkodowania, to w dodatku wezwanie policji może skończyć się dla nas mandatem… za niestosowanie się
do znaków pionowych.
Ostatni przykład pokazuje jak bardzo polskie przepisy nas rozpieszczają i nam pomagają, jak Robin Hood - zabierają biednym i dają bogatym. Zaraz, to chyba nie tak było...