
Joanna Krupa od lat dzieli życie między Polską a USA. Na co dzień wraz z córką żyje za oceanem, a do naszego kraju przylatuje do pracy między innymi przy programie "Top Model". Tymczasem celebrytka opublikowała w sieci nowy post, w którym wyznała, że "ewakuowała się razem z córką oraz zwierzętami" ze swojego domu w Kalifornii. Wszystko przez szalejące pożary.
Oczy całego świata zwrócone są dziś na Stany Zjednoczone. Ogień trawi tam ogromne połacie lasów i dzielnice z domami. Wiele osób straciło dobytki swojego życia. Strażacy wciąż walczą z żywiołem.
Także największe gwiazdy Hollywood stały się ofiarami płomieni, bowiem ich posiadłości też zajął ogień.
Dodajmy, że w Los Angeles mieszka polska gwiazda Joanna Krupa. Modelka w najnowszej publikacji na Instagramie wyznała, że dostaje dużo pytań o swoją sytuację. Uspokoiła zaniepokojonych fanów zapewniając, że razem z córką jest bezpieczna. Zdecydowała się jednak opuścić swoją willę.
Joanna Krupa komentuje pożary w Los Angeles
"Jesteśmy bezpieczni. Chciałam to opublikować i podziękować wszystkim, którzy pytają się, czy wszystko u nas w porządku. Jestem psychicznie wyczerpana i nie odpowiadam wszystkim, ponieważ trudno mi zrozumieć to, co się tu dzieje. Chciałam więc opublikować jeden post, żeby przekazać aktualne informacje, że wszystko u nas w porządku" – napisała.
Dodała kilka zdjęć swoich najbliższych. Załączyła też takie ujęcia, gdzie w dzień wśród palm widać chmury dymu, a wieczorem ogień. "Tak wygląda ewakuacja, chociaż nie otrzymaliśmy alertu. Postanowiliśmy podjąć działania i zabrać naszą córkę i 3 psy w bezpieczne miejsce, ponieważ wczoraj wieczorem pożar był zbyt blisko, żeby czuć się komfortowo" – dodała.
Gigantyczne pożary w Kalifornii
Eksperci to, co dzieje się obecnie w Los Angeles, nazywają jedną z najkosztowniejszych w historii USA katastrofą pożarową. Ostatnio agencja Associated Press podawała, że zginęło już 10 osób, a ponad 10 tysięcy domów i budynków jest zupełnie zdewastowanych przez ogień.
"Natura kolejny raz pokazała, że dla niej wszyscy są równi i nie oszczędzi nikogo" – pisała ostatnio w naTemat Ola Gersz, która podjęła temat oburzających komentarzy na wiadomości o tym, że swoje domostwa straciły też gwiazdy.
Adam Brody i Leighton Meester, małżeństwo z dziesięcioletnim stażem i dwójką dzieci, utracili dach nad głową, Paris Hilton swoją posiadłość w Malibu, a Jeff Bridges – dom, który odziedziczył wraz z rodzeństwem.
Spaliły się miejsca zamieszkania m.in. Anthony'ego Hopkinsa, Anny Faris, Johna C. Reilly'ego, Eugene Levy'ego, Milesa Tellera, Milo Ventimiglii, Johna Goodmana czy Jennifer Grey.
Quiz: Czy poznasz aktora / aktorkę po opisie?
1 / 15 Miała 13 lat, gdy po raz pierwszy została nominowana do Oscara za "Pokutę". Później otrzymała trzy nominacje do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej – za "Brooklyn", "Lady Bird" i "Małe kobietki".
Fot. materiał prasowy
Zobacz także
