62-letnia Demi Moore zaskakuje fanów, bo prezentuje się... coraz młodziej. Tak wyglądała przed laty

Demi Moore, urodzona 11 listopada 1962 roku w Roswell w stanie Nowy Meksyk, karierę rozpoczęła na początku lat 80. Zdobyła popularność dzięki roli w operze mydlanej "Szpital miejski" ("General Hospital"). Przełomem w jej karierze była rola w filmie "Ognie św. Elma" (1985), który uczynił ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek swojego pokolenia.

W kolejnych latach Moore zagrała w wielu kasowych hitach, takich jak "Uwierz w ducha" (1990), "Ludzie honoru" (1992), "Niemoralna propozycja" (1993), "W sieci" (1994) czy "G.I. Jane", co ugruntowało jej pozycję w Hollywood. Była jedną z najlepiej opłacanych aktorek lat 90., stając się ikoną popkultury, a jej małżeństwo z Bruce'em Willisem było uwielbiane w Hollywood (para rozstała się w 2000 po 13 latach formalnego związku, ale do dziś pozostaje w przyjaźni).

Na przełomie wieków jej kariera zwolniła – występowała rzadziej, często w średnio ocenianych produkcjach, takich jak "Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość" (2003) czy "Bobby" (2006). Przez lata Moore bardziej skupiała się na życiu prywatnym i działalności charytatywnej. W latach 2005–2013 była w głośnym związku z młodszym o 15 lat Ashtonem Kutcherem, co przyciągało uwagę mediów.

Po okresie przerwy w karierze, Moore w chwale powróciła na ekrany w 2024 roku, zbierając pochwały za rolę w horrorze "Substancja". Jej kreacja Elisabeth Sparkle, starzejącej się celebrytki korzystającej z nielegalnego narkotyku, aby odzyskać młodość, przyniosła jej już Złoty Glob i nagrodę Critics' Choice Awards oraz nominację do BAFT i Oscara, pierwszą w karierze.

Nie dość, że Moore zaserwowała w "Substancji" najlepszą rolę w swojej karierze, to jeszcze zadaje szyku na czerwonym dywanie. Każde pojawienie się 62-letniej aktorki publicznie robi furorę, bo gwiazda wygląda oszałamiająco i coraz młodziej.

Pod zdjęciami i filmikami z aktorką pojawiają się zachwyty i słowa niedowierzania. "Jest coraz młodsza", "Jak to jest możliwe, żeby wyglądać tak po sześćdziesiątce", "Bogini", "Przepiękna", "Wygląda fantastycznie" – piszą internauci.

Oczywiście nie brakuje jednak hejterów, którzy twierdzą, że Demi Moore za bardzo "majstrowała przy urodzie", nie przypomina już siebie i powinna przyhamować z zabiegami medycyny estetycznej.

A jak wyglądała Demi Moore kiedyś? Tak wyglądała aktorka prawie siedem lat temu, w 2018 roku:

Moore zachwycała urodą również w młodości, co zagwarantowało jej również karierę modelki. Oto jak się zmieniała przez dekady:

Dodajmy, że Demi Moore jest faworytką do tegorocznego Oscara, a nigdy wcześniej nie została doceniona ani przez Amerykańską Akademię Filmową, ani przez inne gremium. – Och, wow. Naprawdę się tego nie spodziewałam. Jestem teraz po prostu w szoku. Robię to od dawna, ponad 45 lat i po raz pierwszy w życiu wygrałam cokolwiek jako aktorka – powiedziała odbierając Złoty Glob w styczniu.

– Trzydzieści lat temu producent powiedział mi, że jestem aktorką "popcornową", co wtedy zrozumiałam jako to, że mogę grać w filmach, które odnoszą sukcesy i zarabiają dużo pieniędzy, ale nigdy nie zostanę uznana za wartościową aktorkę. Uwierzyłam w to i przyjęłam to jako fakt – wyznała.

Moore wyjawiła, że bywały chwile, gdy myślała, że jej kariera dobiegła końca. Wszystko zmieniło się, gdy otrzymała scenariusz "Substancji". – Kilka lat temu myślałam, że to już koniec, że zrobiłam to, co miałam zrobić. A potem trafił na moje biurko magiczny, odważny, nietypowy, absolutnie szalony scenariusz filmu "Substancja" i wszechświat powiedział mi: "Jeszcze nie skończyłaś" – mówiła.

Moore zwróciła się także do kobiet z apelem, by uwierzyły w siebie. – W chwilach, gdy myślimy, że nie jesteśmy wystarczająco dobre, mądre czy piękne, przypominam sobie słowa pewnej kobiety: "Nigdy nie będziesz wystarczająca. Ale możesz ocenić wartość swojej pracy, jeśli przestaniesz się mierzyć". Ta nagroda jest dla mnie dowodem, że naprawdę tutaj należę – powiedziała ze sceny i została nagrodzona owacją na stojąco.