Wraz z sezonem letnim rozpoczyna się okres ukąszeń owadów. A w tym roku jest ich wyjątkowo dużo z powodu długiej zimy i krótkiego okresu lęgowego insektów. Są one w stanie rozpoznać potencjalną ofiarę niemal natychmiast po kwasie mlekowym i innych składnikach potu oraz wysokim stężeniu dwutlenku węgla wydychanym wraz z powietrzem. Istnieje wiele środków zmniejszających uczucie swędzenia, jednak zawsze lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Jak skutecznie uniemożliwić komarom i meszkom ukąszenie, nie powodując jednocześnie zagrożenia własnego zdrowia?
Reklama.
Skąd swędzenie po ukąszeniu owada?
Na szczęście komary oraz meszki występujące w Polsce nie przenoszą chorób. Niemniej są one uciążliwe, a dolegliwości po ukąszeniu mogą wywołać nawet reakcje alergiczne. Ugryzienie przez komara to nic przyjemnego. Samica owada po nakłuciu skóry wpuszcza do ranki ślinę, której zadaniem jest zapobieganie krzepnięciu krwi. Wywołuje ona u człowieka podrażnienie, skutkujące zaczerwienieniem skóry, obrzękiem i uczuciem świądu. Jeżeli chodzi o meszki, ukąszenia tych owadów są bolesne, a ślad po nich – wyraźny. A wszystko za sprawą toksycznej śliny wywołującej u człowieka reakcje alergiczne. U osób uczulonych na ukąszenia meszek może pojawić się gorączka, obrzęk, dreszcze, bóle stawów czy nawet zaburzenia rytmu serca. W przypadku wystąpienia martwiących dolegliwości, nieważne czy wskutek ukąszenia meszki, czy komara, należy zgłosić się do lekarza. Dotyczy to w szczególności dzieci.
Jeżeli zdarzy nam się zostać ukąszonym przez owada lub meszkę, nie powinno się drapać swędzącego miejsca. Jak podpowiada prof. dr hab. Stanisław Ignatowicz, działający na terenie Katedry Entomologii Stosowanej w Warszawie, w ten sposób możliwe jest wywołanie podrażnień lub zakażeń skórnych. Lepszym pomysłem jest wyposażenie się w żel lub maść o działaniu łagodzącym – szczególnie polecane są preparaty zawierające aloes lub dimetynden. Wśród naturalnych substancji pomocnych w razie ukąszenia znajdziemy choćby ocet jabłkowy. Wacik nasączony płynem przykładamy do swędzącego miejsca na kilka sekund, a dolegliwości powinny ustąpić same. Podobne działanie ma także cytryna, miętowa pasta do zębów czy soda oczyszczona.
Lepiej dmuchać na zimne
Najskuteczniejszą ochroną przed dokuczliwym swędzeniem jest niedopuszczenie do ukąszenia przez owada. W tym celu w oknie można zamontować gęstą siatkę lub moskitierę. Doskonały rezultat przynosi także stosowanie fumigatorów elektrycznych, mocowanych w gniazdku elektrycznym. Eksperci doradzają noszenie długich, luźnych ubrań, uniemożliwiających insektom dostęp do skóry człowieka. Koniecznością jest również wizyta w aptece, gdzie dostępnych jest wiele środków do stosowania zewnętrznego na ciało. Nieważne, czy preparat jest w kremie, żelu czy sprayu – istotne, aby zawierał w składzie substancje ir3535 albo DEET. Prof. Ignatowicz tłumaczy, iż działają one na owady odstraszająco, skutecznie chroniąc nas przed atakiem. Należy jednak pamiętać, że DEET stosowany w nadmiarze może prowadzić do podrażnień skóry. Przed pójściem spać należy dokładnie zmyć preparat z powierzchni ciała. U dzieci lepiej stosować kosmetyki na ubranie niż bezpośrednio na ciało.
Zwolennicy metod naturalnych polecają środki dostępne w większości kuchni. Komary i meszki pozwoli nam odstraszyć choćby wanilia. Można korzystać z jej dobrodziejstw w dowolnej dostępnej formie – olejku do ciała, ekstraktu czy wody perfumowanej. Prof. Ignatowicz podpowiada, że dobrym pomysłem jest także wykorzystanie właściwości czosnku. Pastą czosnkową można wysmarować się przed wyprawą w miejsce, gdzie komarów jest wyjątkowo dużo, czyli np. do lasu czy nad jezioro. Z wiadomych powodów nakładanie specyfiku na co dzień, przed wyjściem do pracy, nie jest najlepszym pomysłem…
Sprawdzoną metodą na ukąszenia komarów i meszek jest stosowanie mieszanki olejków eterycznych oraz alkoholu lub wody destylowanej – twierdzi specjalista. Pozwoli ona na odstraszenie insektów na co najmniej kilka godzin. Wśród olejków najlepiej sprawdzają się te o zapachu cedru, bazylii, tymianku, lawendy, drzewa herbacianego, eukaliptusa, mięty czy kocimiętki. Codzienne stosowanie witaminy B12 stanowi nieodzowną pomoc w walce z owadami.
Więcej informacji o skutkach ukąszeń i o tym, jak sobie radzić po ukąszeniu znajdziesz na abcZdrowie.pl.