Sissel Tolaas w swojej pracy używa głównie nosa. Wąchała Monachium, Detroit i Grenlandię. Zapachów nie dzieli na ładne i brzydkie – zresztą te drugie interesują ją znacznie bardziej. Przygotowana przez norweską artystkę mapa zapachów Berlina, które nie mają wiele wspólnego z niemiecką chemią, jest częścią wystawy „Zapach – niewidzialny kod”. Od czwartku możecie ją wąchać w Centrum Nauki „Kopernik”.
Wszystko zaczęło się ponad 20 lat temu w stolicy Niemiec. Sissel Tolaas zaczęła przygotowywać zapachową mapę poszczególnych dzielnic. Krążyła po miejskich zaułkach, w barach wdychała zamiast jeść, nurkowała nosem w bramach i śmietnikach. Przez dwa lata zbierała poszczególne wonie, a następnie reprodukowała je w swoim laboratorium. Obecnie przechowuje w nim kilka tysięcy buteleczek z różnymi zapachami.
Artystka przyznaje, że to, co zazwyczaj nas brzydzi, inspiruje ją bardziej niż płatki róż czy lawendowe choinki dyndające w samochodach. Swoje deklaracje wprowadza w życie – np. na jednym z wystawnych berlińskich przyjęć, wśród gości w smokingach i fotoreporterów polujących na gwiazdy, roztaczała wyjątkową woń śmietników. W jej szafce nie ma miejsca na dezodoranty. „Znoszone skarpety, oto zapach rzeczywistości!”, podsumowała w wywiadach.
Warszawy Tolaas jeszcze nie wąchała. W Koperniku będziemy mogli za to zobaczyć zdjęcia dokumentujące pracę słynnej olfaktolożki oraz poczuć nosem Berlin – dowiedzieć się, czym pachną poszczególne dzielnice i jak na tle niemieckiej stolicy wypadają warszawskie zapaszki.
Po co ta „śmierdząca” sztuka? Sissel Tolaas bada mechanizmy pamięci, a jej nowatorskie prace, np. nad zapachem strachu i lęku, wykorzystują psycholodzy zajmujący się zagadnieniami komunikacji społecznej czy osobami cierpiącymi na stres pourazowy.
W Koperniku czekają też milsze zapachy. Oprócz ekspozycji zaprojektowanej przez Tolaas zwiedzający będą m.in. mogli poznać historię perfumiarstwa oraz naukowych badań nad zapachami – jak wpływają na świadomość, zapamiętywanie, odbiór otoczenia czy wybory konsumenckie. Chętni mogą też wziąć udział w warsztatach komponowania perfum.