
Reklama.
To oznacza, że samochód warto myć. Zarówno wewnątrz, jak i zewnątrz. Dlatego wysłaliśmy Antoniego Bohdanowicza z naTemat do myjni samochodowej, by sprawdzić, jak myć samochód.
Mycie samochodu zimą jest nawet ważniejsze niż latem, bo zimowa sól potrafi naprawdę zaszkodzić pojazdowi. Trzeba jednak uważać - duży mróz plus niedokładne wysuszenie naszego samochodu może oznaczać, że prędko do niego nie wsiądziemy.
Różne sposoby mycia mają swoje plusy i minusy. Myjnia samoobsługowa jest tania, ale złym pomysłem jest korzystać z niej, gdy jest naprawdę zimno. Do tego nie da się w takiej myjni dokładnie wysuszyć zamków i uszczelek w drzwiach.
W myjni automatycznej natomiast stare szczotki mogą porysować auto, a my musimy na mrozie przygotowywać samochód do czyszczenia - odkręcić antenę, złożyć lusterka. Do tego do myjni automatycznej nie można się umówić z wyprzedzeniem. Więc, zwłaszcza przed świętami, grozi nam długie oczekiwanie w kolejce przed wjazdem.
Ręczna myjnia jako jedyna działa przy dużych mrozach, ty możesz sobie czekać wygodnie w poczekalni, lub pobliskim centrum handlowym. Możesz się także umówić na konkretny termin. Niestety - jest najdrożej.
Wybór należy do Ciebie. Zwracamy uwagę, że samochód naprawdę warto umyć. I ze względu na zużycie paliwa, o którym pisaliśmy wyżej, i ze względu na sól, i dlatego że nie myty brud wewnątrz auta wbija się w dywaniki i tapicerkę. I żeby go usunąć, będziesz musiał kiedyś zdecydować się na dużo droższe pranie.
Artykuł powstał przy współpracy z PKN Orlen