"Ale to jest dobre". Fani zachwyceni nowym klipem Dawida Podsiadło. Wyreżyserował go twórca nominowany do Oscara
Podczas warszawskiego koncertu w grudniu 2016 roku ogłosił przerwę w karierze. Teraz, po niemal półtorarocznej nieobecności, Dawid Podsiadło powraca, a fani nie ukrywają radości. Po zaledwie 2 godzinach od premiery jego klip zobaczyło już kilkadziesiąt tysięcy osób.
"Małomiasteczkowy" to utwór zapowiadający nową płytę artysty, na którą fanom przyszło czekać ponad 2 lata. Kiedy Podsiadło udostępnił teledysk na swoim Facebooku, wywołał wśród obserwujących niemałe poruszenie, a w komentarzach próżno szukać negatywnych słów czy hejtu. Wśród opinii czytamy: "Długo czekałam, ale warto było”, "Nie zawiódł", "Dzień stał się piękniejszy", "Oszczędnie, ale z przesłaniem" – to tylko kilka wpisów spośród morza pochwał.
Klip i utwór z ważnym przesłaniem •
Nowa piosenka wpada w ucho i ma szansę stać się wakacyjnym hitem, a swoim przesłaniem podbije serca nie tylko zwolenników ekologii. Sam teledysk został wyreżyserowany przez Tomasza Bagińskiego, odpowiedzialnego m.in. za animację "Katedry" i współpracę przy serialu "Wiedźmin" Netflixa, efekt jest więc bardzo plastyczny. Klip ogląda się z zaciekawieniem, a ilość odsłon wzrasta z minuty na minutę. Kiedy zaczynałam pisać ten tekst wideo odtworzono 45 tysięcy razy, po niespełna godzinie liczba ta wzrosła do ponad 60 tysięcy.
Na koniec teledysku widzimy ważne przesłanie, podsumowujące klip. Podsiadło angażuje się w ważną sprawę z charakterystyczną dla siebie skromnością i brakiem nachalności•Fot. Screenshot YT