Musiało minąć 30 lat, by odkryć szczegóły tej sprawy. Morderca 8-letniej April czeka na wyrok

Alicja Cembrowska
Zabrał ją do swojej przyczepy. Tam zgwałcił i dusił. Dziesięć minut później 8-letnia April nie żyła. Następnego dnia ciało dziewczynki wyrzucił do rowu. W 1988 roku Wielki Piątek przypadał 1 kwietnia. Lokalna społeczność była pewna, że dziecko zabili sataniści. Po latach, dzięki badaniom DNA, udało się złapać prawdziwego sprawcę.
John D. Miller został aresztowany 15 lipca 2018 roku. Przyznał się do zamordowania April Zrzut z ekranu/YouTube
Indiana
April po skończonych lekcjach poszła pobawić się do przyjaciółki. Mama kazała jej wrócić do domu najpóźniej o 16:00. Gdy o wskazanej godzinie dziewczynka nie pojawiła się, zaniepokojona zadzwoniła do matki koleżanki. Dowiedziała się, że dzieci rozstały się po 15:00. Nicole została w parku, jej przyjaciółka zniknęła.

O 18:00 policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu. Ciało odnalazł przypadkowy mężczyzna trzy dni później w rowie 32 kilometry za miastem. Na jeden z butów April natrafiono 250 metrów dalej. Świadek zeznał, że widział jak 1 kwietnia dziewczynka ubrana jak ofiara, wsiadała do niebieskiego pick-upa, którym kierował ok. 30-letni mężczyzna. Pomimo że do policji napływały tysiące tropów, nie udało się zatrzymać sprawcy.
April Tinsleywikipedia.org
1990 rok
Na drzwiach stodoły w St Joseph Township pojawił się napis. "Zabiłem 8-letnią April Tinsley. Czy znaleźliście inne buty? Haha. Zabiję ponownie". Wiadomość napisano kredkami znalezionymi niedaleko stodoły, nie stwierdzono jednak odcisków palców czy innych śladów. Z początku wiązano treść komunikatu z zabójstwem 7-letniej Sarah Jean Bowker w 1990 roku. W zawiązku z tymi przypadkami w 1991 roku utworzono zespół ds. zabójstw dziewczynek. Profilerzy FBI ustalili jednak, że oba przypadki nie były powiązane.
Napis na drzwiach stodoływikipedia.org
14 lat później
Sprawca ponownie o sobie przypomniał. W 2004 roku znaleziono liściki zostawione na rowerach czterech dziewczyn – wszystkie na pożółkłych kartkach w linie. Autor twierdził, że zabił April w 1988 roku i zabije ponownie. Treść jednej z wiadomości brzmiała: "Cześć skarbie. Obserwowałem cię. Jestem tą samą osobą, która porwała, zgwałciła i zabiła April Tinsely. Jesteś moją następną ofiarą".


Do korespondencji, którą znajdowano na całym terenie Fort Wayne, dołączone były zużyte prezerwatywy i zdjęcie męskich genitaliów. DNA nie występowało w bazie policyjnej, stwierdzono jednak, że należy do tej samej osoby.

Główny podejrzany
Śledczy zdecydowali się udostępnić opinii publicznej treść listów. Na policję zaczęły napływać kolejne tropy. Pewien mężczyzna oskarżył o morderstwo swojego ojca – miał niebieskiego pick-upu, którego przemalował kilka dni po zaginięciu dziecka, mieszkał niedaleko, miał w domu Polaroida (podrzucone zdjęcia były wykonane takim aparatem) i notatnik, którego kartki pasowały do tych, na których były pisane liściki z pogróżkami.

Dodatkowo mężczyzna twierdził, że w dniu porwania był w pracy. Potwierdzono, że kłamał. Problem pojawił się, gdy przebadano jego DNA – nie pasowało do tego znalezionego na ciele dziecka i podrzuconych prezerwatywach.

FBI powtarzało w swoich komunikatach, że wierzy, iż podejrzany jest przestępcą seksualnym, który rozwinął "szczególne zainteresowanie małymi dziewczynkami, które jeszcze nie osiągnęły dojrzałości płciowej".
List podrzucony przy rowerze jednej z dziewczynekMateriały udostępnione przez FBI
Badania DNA
W tym czasie działalność zaczęły rozwijać firmy, w których ludzie mogą dobrowolnie zakładać profile, by znaleźć rodzinę lub poznać swoje pochodzenie. Po porównaniu materiałów przechowywanych przez policję i baz danych, wytypowano dwóch podejrzanych. W śmieciach jednego z nich, Johna Millera, znaleziono natomiast zużyte prezerwatywy. Po badaniu potwierdzono, że to on w 1988 roku uprowadził i zamordował 8-letnią April.
John D. MillerAllen County Sheriff's Department
15 lipca 2018 roku policjanci zapukali do drzwi jego przyczepy. Od razu powiedział "April Tinsley" i przyznał się do zbrodni. Wyjawił dodatkowo, że do gwałtu doszło również po śmierci dziecka. 59-latek został aresztowany. Co ciekawe, tego samego dnia, kilka godzin po złapaniu Millera, premierę miał odcinek serii "Investigation Discovery" poświęcony sprawie Tinsley.

W sądzie mężczyzna był spięty, miał zaciśnięte dłonie, trząsł się. Kolejną rozprawę zaplanowano na 5 października. Obrońca Millera nie chciał komentować jego stanu psychicznego.

Korzystałam z artykułów na stronach heavy.com, wane.com, indrystar.com i nagrań w serwisie YouTube.