Kolejny powód aby zrezygnować z papierosów. Producent alternatywy wprowadza znaczne innowacje
"Przerwa na papierosa" powoli traci swoje znaczenie. Wraz z pojawieniem się na rynku produktów alternatywnych dla papierosów, coraz większa liczba dotychczasowych palaczy rezygnuje z konwencjonalnych wyrobów tytoniowych na rzecz alternatyw. Te z kolei stają się coraz bardziej zaawansowane technicznie, czego przykładem jest trzecia już generacja IQOS-a.
Zgodnie z przeprowadzonymi do tej pory badaniami, w tym przez niezależne ośrodki badawcze, aerozol z nikotyną pochodzący z IQOS-a ma średnio o 90-95 proc. niższe poziomy szkodliwych substancji, niż dym papierosowy.
Niższa zawartość szkodliwych substancji w aerozolu IQOS-a względem dymu papierosowego wynika z tego, że w urządzeniu nie dochodzi do spalania tytoniu - jest on jedynie podgrzewany.
Do tej pory, IQOS składał się z dwóch elementów: przenośnej ładowarki i podgrzewacza, do którego wkłada się wkład z tytoniem. Po naciśnięciu przycisku grzałka zaczyna pracować, tytoń jest podgrzewany. Aerozol, którym się zaciągamy to mieszanina nikotyny i gliceryny - bez rakotwórczych substancji smolistych.
W momencie pojawienia się na rynku IQOS był produktem przełomowym, innowacyjnym, niepodobnym do innych dostępnych już alternatyw w postaci e-papierosów. Jego producent nadal pracuje jednak nad kolejnymi ulepszeniami. Na rynku pojawiła się właśnie trzecia generacja produktu: IQOS 3 i IQOS 3 Multi.
Czym różnią się od dwóch poprzednich? Poza parametrami technicznymi, projektanci mocno popracowali nad designem i funkcjonalnością obu modeli.
“Trójka” konstrukcją nawiązuje do poprzedników. Oba elementy - podgrzewacz i ładowarka - przeszły jednak lekki liftng: zmieniło się zamknięcie, a cała konstrukcja zyskała jeszcze bardziej opływowy kształt.
IQOS 3•For. materiały prasowe
W “Trójce Multi” zrezygnowano z kolei z “powerbanku” i osobnego podgrzewacza - oba elementy zostały połączone w jedno. IQOS 3 Multi jest w efekcie nieco szerszy niż sam podgrzewacz z poprzednich generacji, ale jednocześnie smuklejszy, niż poprzednie “powerbanki”.
Takie połączenie przekłada się na czas pracy baterii oraz możliwość korzystania z urządzenia 10 razy bez “międzyładowania”.
IQOS 3 Multi•Fot. materiały prasowe