Byli urzędnicy KNF znów na wolności. Wyszli za poręczeniem majątkowym

Adam Nowiński
Śledczy nie zdecydowali się na wniosek do sądu o tymczasowy areszt i wypuścili byłego prezesa KNF Andrzeja Jakubiaka oraz byłego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka – informuje radio TOK FM. Urzędnicy wyszli za poręczeniem majątkowym. Kosztowało ich to od 100 do 200 tys. zł.
Andrzej Jakubiak, były szef KNF oraz pozostałych sześciu urzędników zostało zwolnionych z aresztu. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O wypuszczeniu byłych urzędników Komisji Nadzoru Finansowego poinformował TOK FM mecenas Jerzy Naumann. Andrzej Jakubiak i Wojciech Kwaśniak przebywali w rękach organów ścigania od czwartku. To wtedy o 6 rano na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie funkcjonariusze CBA zatrzymali ich oraz innych pięciu urzędników KNF.

Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, podejrzani zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem niedopełnienia obowiązków przez urzędników KNF w latach 2013-2014.

Zbigniew Ziobro zarzuca byłemu szefostwu KNF, że wiedziało o przestępczym procederze wyłudzania kredytów w SKOK-u Wołomin, jednak nie podjęło na czas odpowiednich działań. Tyle, że z przepisów, które mówią o tym, kiedy można powołać zarząd komisaryczny wynika, że to ostateczność, a przesłanki powołania takiego zarządu nie są jasno określone.


Urzędnicy mieli dostać areszt tymczasowy, ale ostatecznie postanowiono ich wypuścić. Musieli oni zapłacić poręczenie majątkowe wynoszące od 100 do 200 tys. zł.

Źródło: TOK FM