Kazimierz Kutz był człowiekiem bardzo rodzinnym. Zostawił żonę i czworo dzieci

Paweł Kalisz
Zmarły we wtorek reżyser Kazimierz Kutz był trzykrotnie żonaty. Ostatnią towarzyszką jego życia była aktorka Iwona Świętochowska-Kutz. Reżyser dochował się czwórki dzieci. Kazimierz Kutz zmarł w wieku 89 lat w domu opieki w Józefowie.
Kazimierz Kutz był trzykrotnie żonaty, zostawił po sobie czworo dzieci. Fot. Dawid Chalimoniuk /Agencja Gazeta
Kazimierz Kutz pochodził ze śląskiej rodziny. Jego ojciec Franciszek Kuc był kolejarzem i powstańcem śląskim. Kazimierz powrócił do rodowego nazwiska Kutz, które rodzina nosiła w XIX wieku. Matka i babka reżysera kultywowały religię katolicką, ale nie nakłaniały dzieci do bezrefleksyjnego stosowania wykładni Kościoła. Sam Kazimierz Kutz deklarował, że jest ateistą.

Reżyser był trzykrotnie żonaty. Pierwsza żona nie chciała mieć dzieci, co ostatecznie było przyczyną rozwodu. Drugie małżeństwo też nie było szczęśliwe. Reżyser w jednym z wywiadów stwierdził, że dopiero za trzecim razem trafił to, co najlepsze, choć musiał czekać na to w sumie aż 20 lat.


– Rodzinę założyłem, jak miałem czterdziestkę, a najmłodszego syna począłem w wieku 62 lat. Ale teraz mam cudowną wnuczkę Lenkę. Ona jest całym moim światem – wspominał kilka lat temu Kazimierz Kutz. W sumie doczekał się czwórki dzieci: synów Gabriela i Tymoteusza oraz córek Wiktorii i Kamili.

Kazimierz Kutz zmarł po długiej i wyczerpującej chorobie w wieku 89 lat.