Nie żyje żona Edwarda Miszczaka. Małgorzata Miszczak zmarła po długiej walce z chorobą
Zmarła żona Edwarda Miszczaka, dziennikarza telewizyjnego, obecnego dyrektora programowego TVN. Wiadomość o śmierci Małgorzaty Miszczak podały media, z którymi Miszczak współpracował.
"Edi, Szymonie, Szczepanie już nie cierpi, już jest w lepszym świecie. Walczyliście o Jej życie długo i wszelkimi możliwymi sposobami. Przyjmijcie nasze najszczersze dla Was życzenia by przetrwać ten trudny czas, który przed Wami, a w chwilach kryzysów pamiętajcie, że nasz dom i nasze serca są dla Was zawsze otwarte" – brzmiały wyrazy współczucia od przyjaciół rodziny Miszczaków.
"Drogi Edwardzie, odejście Twojej Żony pogrążyło nas wszystkich w ogromnym smutku. Chcemy Ci przekazać wyrazy naszego najserdeczniejszego współczucia. W tych trudnych chwilach jesteśmy myślami z Tobą i Twoimi Najbliższymi" – czytamy w nekrologu zespołu TVN Discovery Polska.
Małgorzata Miszczak chroniła swoją prywatność. Żyła w cieniu męża, niewiele jest ich wspólnych zdjęć z publicznych wydarzeń. Nie wiadomo, jak długo chorowała. Przejęła od dziennikarza trudy wychowania synów, o czym powiedziała w rozmowie z "Wprost" siostra Edwarda Miszczaka.
– Edward za późno odkrył, że ma dwóch synów i że dorośli praktycznie bez niego. Miał szczęście, że obydwie role, matki i ojca, przejęła jego żona Małgosia. Widzę, jak usilnie nadgania stracony czas – powiedziała tygodnikowi "Wprost" Ewa Miszczak.