Abp Jędraszewski wzywa do kontrrewolucji katolickiej. Edukację seksualną nazwał "deprawacją"
"Współżycie między kobietą i mężczyzną zostało pozbawione elementu prokreacji, otwierając tym samym drogę homoseksualnemu lobbingowi" – powiedział metropolita krakowski Marek Jędraszewski. Arcybiskup dodał, że współczesny świat "przedstawia aborcję jako prawo kobiety".
"Deprawująca edukacja seksualna najmłodszych"
Duchowny zauważył, że współczesny świat przedstawia aborcję jako "prawo kobiety". – Polska jednoznacznie mówi, że jest to zło, a walka o rzekome prawo wyboru dla innych to przyjęcie postawy obojętności – mówił. Dalej arcybiskup przekonywał, że rewolucja 68' roku sprawiła, że najistotniejszą wartością jest szukanie przyjemności.
Współżycie między kobietą i mężczyzną zostało pozbawione elementu prokreacji, otwierając tym samym drogę homoseksualnemu lobbingowi.
Arcybiskup zwrócił uwagę, że kolejną konsekwencją wspomnianej rewolucji jest "wczesna i deprawująca edukacja seksualna najmłodszych". Duchowny zaznaczył jednocześnie, że pedofilia jest "przerażająca". Pytał, jak to możliwe, że "Kościół jawi się jako przestępcza instytucja, podczas gdy wokoło kwitnie seksturystyka, wykorzystywanie dzieci i nowe deprawujące przepisy dotyczące edukacji seksualnej?".
– Jest potrzebna kontrrewolucja katolicka. Jedynie Kościół potrafi powiedzieć, że trzeba się opamiętać, jeżeli chcemy przekazać dalej najlepsze wartości kultury europejskiej. (…) Nie możemy powiedzieć, że nas to nie obchodzi. Konieczna jest mobilizacja mężczyzn, którzy czują się odpowiedzialni za swoje rodziny i dzieci, które mogą stać się ofiarami wielkiej krzywdy – podkreślał.
Abp Jędraszewski o pedofilii w Kościele
Niedawno abp Marek Jędraszewski mówił w kontekście pedofilii o pokucie i potrzebie przebaczenia dla sprawców, niemal zapominając o nieletnich ofiarach księży. – Mówienie o pedofilii stygmatyzuje Kościół – stwierdził w pewnym momencie hierarcha.
Duchowny zauważył, że w Kościele nie ma zgody na podejście w stylu "zero tolerancji", gdyż wywodzi się ono... z systemów totalitarnych. – To naziści, a po nich komuniści nie okazywali litości – próbował przekonywać Jędraszewski. Przypomniał przy tym, że wykorzystanie seksualne dzieci nie jest domeną jedynie Kościoła katolickiego.