Elbanowska wrzuciła zdjęcie ze strajkującym aktywistą. Wśród nauczycieli zawrzało: "zdrajca!"

Bartosz Świderski
Marcin Korczyc, jeden z moderatorów popularnej na Facebooku grupy "Ja, Nauczyciel", ogłosił w TVN 24 , że zawiesi strajkowanie na czas egzaminów. "Wspaniale, że są tacy nauczyciele" – napisała potem Karolina Elbanowska ze stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, chwaląc się zdjęciem z nauczycielem. To nie spodobało się jego kolegom i koleżankom po fachu.
Karolina Elbanowska docenia pracę Marcina Korczyca z grupy "Ja, Nauczyciel" Fot. Stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców
– W ogromnej liczbie placówek egzaminy się odbędą. Ja sam dzisiaj zgłosiłem pani dyrektor gotowość do przebywania w czasie tej procedury ósmych klas – powiedział Korczyc w programie "Tak jest" w TVN 24. Dodał, że najprawdopodobniej na czas egzaminów zawiesi strajk. Obok niego w studiu siedziała Karolina Elbanowska, która krytykuje działania nauczycieli.

– Są tacy, którzy rękami i nogami popierają strajk, ale są też tacy, którzy mówią: zostawiacie nasze dzieci na ostatniej prostej. Te dzieci będą was potrzebować w dniu egzaminów. Będą jeszcze bardziej się stresować – mówiła na antenie.


Po programie na facebookowym profilu stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców, w którym działa Elbanowska, pojawiło się jej zdjęcie z nauczycielem. "Wspaniale, że są tacy nauczyciele, którzy są gotowi zawiesić strajk na czas egzaminów, aby dzieci nie musiały się dodatkowo stresować w tak ważnym momencie" – napisała pod nim Elbanowska.

"Mówiliśmy właściwe to samo: ważne są nie tylko podwyżki ale przede wszystkim zmiany systemowe. Dobrze, że rodzice i nauczyciele mogą mówią jednym głosem.
Miło było się poznać" – dodała.

Także Korczyc, jeden z czołowych aktywistów w facebookowej grupie "Ja, Nauczyciel", był zadowolony ze spotkania. "Można się bardzo różnić, ale można także rzeczowo i spokojnie rozmawiać. Uzdrowienie polskiej szkoły wymaga od nas wszystkich umiejętności dialogu" – skomentował na FB.

Pod jego postem pojawiły się liczne komentarze nauczycieli. Nie są zadowoleni z deklaracji Korczyca – delikatnie mówiąc. "Łamistrajk", "zdrajca", "Parcie na szkło" – piszą.

Korczyc kilka miesięcy temu udzielił wywiadu portalowi Mamadu. – Postawiliśmy sobie w grupie osób, które pracują na FB, że chcemy działać do skutku. Oczekujemy solidarnego współdziałania związków zawodowych, poważnej rozmowy i realnej zmiany. Jeśli nasz obecny protest nie pomoże, będziemy próbowali do skutku – zapowiadał.