Kamil D. spowodował wypadek drogowy. Zbadają go pod kątem obecności narkotyków we krwi

Bartosz Świderski
To mogło zakończyło się tragicznie, na szczęście obeszło się bez ofiar. Dziennikarz Kamil D. miał spowodować wypadek na drodze i miał być pod wpływem alkoholu. Dziennikarz zostanie również zbadany pod kątem obecności narkotyków.
Kamil D. miał być pod wpływem alkoholu. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 13 na autostradzie A1 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Kierowca luksusowego BMW X6, jadąc od strony Łodzi w kierunku Katowic, na prostym odcinku drogi uderzył w pachołki rozdzielające pasy ruchu.

Jak podaje "Dziennik Łódzki", za kółkiem siedział znany dziennikarz telewizyjny Kamil D. Według ustaleń policji był on pod wpływem alkoholu. Badanie wykazać miało aż 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Kamil D. nadal przebywa w areszcie, gdzie miał zostać przesłuchany po wytrzeźwieniu – podaje portal Pudelek. Jego samochód zabezpieczono. Dziennikarz ma zostać również zbadany pod kątem obecności narkotyków. – Mężczyźnie pobrano krew, która będzie badana pod kątem obecności alkoholu i środków odurzających. Wyniki badań będą za miesiąc – powiedziała Pudelkowi aspirant Ilona Sidorko, oficer prasowy policji w Piotrkowie Trybunalskim.


W zdarzeniu uczestniczył także inny pojazd, w którego szybę uderzył jeden z pachołków strąconych przez BMW. Na szczęście nikt z tego pojazdu nie odniósł żadnych obrażeń.

AKTUALIZACJA: Kamil D. usłyszał zarzuty. Więcej informacji tutaj.

źrodło: Pudelek