McGillis brutalnie szczerze, dlaczego nie zagrała w sequelu "Top Guna". "Jestem stara i gruba"

Zuzanna Tomaszewicz
Kelly McGillis, która w latach 80. towarzyszyła Tomowi Cruise’owi w filmie "Top Gun", nie pojawi się w kontynuacji tego amerykańskiego hitu. Aktorka wytłumaczyła, dlaczego w 2020 roku nie zobaczymy jej na dużym ekranie.
Kelly McGillis wcieliła się w postać Charlotte Blackwood w "Top Gun" z 1986 roku. Fot. Paramount Pictures
Ostatnio w sieci pojawił się zwiastun filmu "Top Gun: Maverick", który ma ukazać się w kinach już w 2020 roku. Wszystkich zdziwił fakt, że w trailerze zabrakło filmowej Charlotte Blackwood. Aktorka pospieszyła z wyjaśnieniami.

– Jestem stara, gruba i wyglądam na dokładnie tyle, ile mam lat, czyli tak jak się w tym wieku powinno wyglądać. Wszyscy wiemy, że nie o to chodzi w tym przemyśle – skomentowała 62-letnia McGillis w rozmowie z "Entertainment Tonight".

Aktorka przyznała, że jej rówieśniczki są dyskryminowane w Hollywood pod względem swojego wieku oraz wyglądu. Kobieta podkreśliła jednak, że sama czuje się doskonale we własnej skórze.

Przypomnijmy, że w "Top Gun 2" Maverick (grany przez Toma Cruise’a) będzie instruktorem lotnictwa. Zadaniem kontynuacji hitowego obrazu będzie pokazanie, w jaki sposób zmienił się sposób prowadzenia wojny powietrznej. Kluczowa ma być teza, że człowieka nie zastąpi żadna maszyna.