Na lotnisku zatrzymano mężczyznę. Z paszportu wynika, że ma... 123 lata
Na lotnisku w Abu Zabi doszło do zaskakującej sytuacji podczas kontroli paszportowej. Z dokumentu, który okazał jeden z pasażerów z Indii, wynikało, że mężczyzna urodził się w 1896 r. Czyli oficjalnie ma 123 lata.
W dokumencie podano, że Swami Sivananda urodził się w Kalkucie. Jeśli data jego przyjścia na świat jest autentyczna, mężczyzna ma dziś 123 lata i powinien zostać uznany za rekordzistę w długości życia. Przypomnijmy, że dotychczasowy rekord należy do Francuzki Jeanne Calment, która zmarła w wieku 122 lat i 164 dni.
Starzec zdążył już podzielić się w mediach swoją receptą na długowieczność. – Prowadzę proste i zdyscyplinowane życie. Jem bardzo prosto – tylko gotowane posiłki bez oleju i przypraw – wymieniał. Ale to nie wszystko. Jego zdaniem kluczowe w długowieczności są również... joga i celibat.
źródło: gulfnews.com