"Tulipan" z Kołobrzegu dostał zarzuty morderstwa trzech kobiet. Rozkochiwał je i zabijał?
Prokuratura Okręgowa w Szczecinie przedstawiła Mariuszowi G. zarzuty zamordowania trzech kobiet. Marynarz z Kołobrzegu miał uzależniać od siebie uczuciowo kobiety, a następnie zabijać je i przywłaszczać sobie ich majątek. Szczecińska prokuratura podała, że odnaleziono kolejne dwa ciała ofiar Tulipana z Kołobrzegu.
Zaczęło się od zaginięcia 34-letniej Anety D., której policja szukała od października 2018 roku. Była widziana w dniu zaginięcia z 43-letnim Mariuszem G. Twierdził on, że kobieta wyjechała do Skandynawii, a wcześniej przepisała mu swój majątek.
Poprzednia partnerka G. także zniknęła bez wieści. 54-letnia Bogusława R. przed zaginięciem także miała przepisać marynarzowi majątek. Podobnie było z kolejną partnerką Tulipana, która zaginęła wiosną 2016 r. Na początku G. zatrzymano w związku z przywłaszczeniem mienia, jednak policja odnalazła ciało Bogusławy R., które zostało zakopane niedaleko rzeki Parsęty w Kołobrzegu. Wtedy dostał zarzut zabójstwa. W trakcie przesłuchania przyznał się do dwóch kolejnych zabójstw: Iwony K. i Anety D.
Marynarz został aresztowany na trzy dni przed swoim ślubem z Dorotą Ł., kilka lat młodszą od niego bizneswoman z Koszalina. Ona także została zatrzymana w sprawie przywłaszczenia mienia.
źródło: gazeta.pl