Kirk Douglas nie żyje. Legenda Hollywood odeszła w wieku 103 lat

Paweł Kalisz
Zmarł Kirk Douglas. Wybitny aktor, którego American Film Institute umieścił na 17. miejscu na liście największych amerykańskich aktorów wszech czasów, zagrał w 83 filmach i 9 sztukach. Miał 103 lata.
Kirk Douglas odszedł w wieku 103 lat. Fot. Angela George / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons
"Dla świata był legendą, aktorem ze złotego wieku filmów, filantropem, którego przywiązanie do sprawiedliwości i wartości, w które wierzył, stanowiło dla nas wszystkich wyzwanie. Ale dla mnie i moich braci Joela i Piotra był po prostu tatą, dla Catherine wspaniałym teściem, dla wnuków i prawnuków ich kochającym dziadkiem, a dla Anny wspaniałym mężem” – powiedział Michael Douglas w krótkim oświadczeniu dla prasy.

Był gwiazdą kina, zanim jeszcze ukuto ten termin. Urodził się jako Issur Danielovitch Demsky w 1916 roku w mieście Amsterdam w stanie Nowy Jork. Jego rodziną byli żydowscy imigranci z Czausów pod Mohylewem, miasta znajdującego się na terenie dzisiejszej Białorusi.


W 1946 debiutował w 1946 roku w filmie "Dziwna miłość Marthy Ivers". Światową sławę przyniosła mu tytułowa rolą przywódcy powstania niewolników w filmie "Spartakus" z 1960 roku. W ciągu 60 lat lat swojej kariery wystąpił w 83 filmach i 9 sztukach. Trzykrotnie nominowany do Oscara, w 1996 roku otrzymał tę nagrodę za całokształt twórczości.

Życie Kirka było niezwykle twórcze, pozostawił po sobie bogatą spuściznę filmową, która przetrwa przyszłe pokolenia, oraz historię wybitnego filantropa, pracującego na rzecz społeczeństwa i pokoju na świecie – powiedział Michael Douglas.