Na weto nie ma co liczyć? Rzecznik Dudy wymownie o 2 mld zł dla TVP zamiast na onkologię

Łukasz Grzegorczyk
Rzecznik prezydenta wymownie odpowiedział Małgorzacie Kidawie-Błońskiej i politykom Platformy Obywatelskiej, którzy apelują do Andrzeja Dudy, by zawetował ustawę o radiofonii i telewizji. Ich zdaniem środki, które mają trafić do TVP, powinny być przeznaczone na walkę z nowotworami. Błażej Spychalski twierdzi jednak, że na ten cel są inne fundusze.
Rzecznik Andrzeja Dudy przekonywał, że będzie dodatkowe 5 mld zł na walkę z nowotworami, więc można dać 2 mld zł TVP. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Już w miniony weekend do zawetowania ustawy wzywała Andrzeja Dudę kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. – Apeluję, by miał odwagę i powiedział dziś na swojej zamkniętej konwencji, że zawetuje tę ustawę. Te pieniądze potrzebne są pacjentom – podkreślała.

Do głosu Kidawy-Błońskiej dołączyli w poniedziałek inni przedstawiciele PO. – Jeśli prezydent podpisze ustawę przekazującą 2 mld zł dla TVPiS, to będzie to wyrok śmierci dla wielu tysięcy osób. Każda złotówka, która ratuje ludzkie życie jest cenna – mówili w Sejmie Marzena Okła-Drewnowicz i Andrzej Halicki z PO.
– To, że kilka dni temu odbyło się spotkanie, nie oznacza, że istnieje realny program związany także z finansowaniem, jakikolwiek program systemowy, który pochodziłby z inicjatywy pana prezydenta – mówił Halicki w nawiązaniu do sytuacji pacjentów onkologicznych.


Rzecznik Dudy odpowiada
W cytowanej przez Interia.pl wypowiedzi Błażej Spychalski podkreślił, że Duda ma 21 dni na podjęcie decyzji o podpisaniu się pod nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji. I zaapelował do polityków opozycji. – Byłoby dobrze, gdyby politycy PO pamiętali o uchwalonej niedawno inicjatywie prezydenta, Narodowej Strategii Onkologicznej – wyjaśniał.

Rzecznik prezydenta wyliczał, że dzięki wspomnianemu planowi zostanie dodatkowo przeznaczone 5 mld zł na kwestie związane z onkologią.

Słowa Spychalskiego można odebrać jako zapowiedź, że Duda ostatecznie zignoruje apele opozycji i podpisze ustawę, która wzbudziła tyle kontrowersji. Chodzi o projekt, który zakłada przekazanie 2 mld zł dla TVP.