Duda ma dość krytyki pod adresem żony. Wyjaśnił, jaka jest rola pierwszej damy

Łukasz Grzegorczyk
Andrzej Duda stanął w obronie swojej żony i odniósł się do zarzutów, że pierwsza dama pozostaje w cieniu. Prezydent w wywiadzie dla TV Trwam podkreślał, że Agata Duda nie ma obowiązku włączać się w "twardą politykę".
Andrzej Duda stanął w obronie pierwszej damy. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Ci, którzy są nieprzychylnie nastawieni do mnie, atakują moją żonę i mówią, że nic nie robi – mówił Andrzej Duda, po czym zaczął wymieniać aktywności pierwszej damy. – Moja żona bardzo dużo pracuje, ma codziennie mnóstwo spotkań, wyjazdów, prowadzi przede wszystkich działalność charytatywną i włącza się też w działalność edukacyjną. Jej pasją jest niesienie pomocy ludziom – przekonywał.

Andrzej Duda o roli pierwszej damy


Prezydent przyznał, że jego żona nie chce wypowiadać się na tematy, które są - jak to określił - twardą polityką. – To bardzo dobrze, że taką decyzję podjęła. To nie jest rolą pierwszą damy, żeby taką politykę prowadzić, od tego jest jej mąż, który został wybrany na urząd prezydenta i wziął na siebie odpowiedzialność za prowadzenie twardej polityki – tłumaczył.


Duda zapewnił, że jego żona nie musi się włączać w politykę, a on nie widzi takiej potrzeby. – Jeśli inna pierwsza dama miałaby inną wizję w tej sprawie, to proszę bardzo, jeżeli to odpowiada społeczeństwu i odpowiada jej mężowi – wskazał.

Dodajmy, że Agata Duda jest krytykowana m.in. za to, że nie zabiera głosu w kluczowych dla państwa sprawach. Kiedy Pałac Prezydencki podsumował w 2019 r. jej cztery lata w roli pierwszej damy, wyszedł trochę obraz jak z innej rzeczywistości, o czym pisaliśmy w naTemat.

Czytaj także: Zobaczyłem podsumowanie aktywności Agaty Dudy i oniemiałem. W pałacu żyją w innej rzeczywistości

źródło: TV Trwam