Trzy ofiary ostrzału w Iraku. Wśród rannych jest polski żołnierz

redakcja naTemat
Trzech żołnierzy – dwóch Amerykanów i jeden Brytyjczyk – zginęło w ataku rakietowym na bazę wojskową w at-Tadżi w Iraku. Co najmniej 10 innych żołnierzy zostało rannych. Wśród poszkodowanych jest jeden Polak – potwierdziło Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Polski żołnierz wśród poszkodowanych w wyniku ostrzału rakietowego w Iraku. Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta
Do zdarzenia doszło w środę. 15 małych rakiet spadło na bazę w at-Tadżi, miejscowości położonej nieopodal Bagdadu. Agencja AP podaje, że w ataku ucierpiało kilkunastu członków personelu bazy.
O tym, że w wyniku ataku ranny został jeden Polak, poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Dowództwo zapewnia, że życiu żołnierza nie zagraża niebezpieczeństwo.

Minister obrony Mariusz Błaszczak zapewnił, że jest w stałym kontakcie z dowódcą operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomaszem Piotrowskim. "Polscy żołnierze są bezpieczni, a sytuacja w bazie jest na bieżąco monitorowana" – zapewnił szef MON.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za zamachem. Agencja AP pisze, że atak został przeprowadzony prawdopodobnie przez Kataib Hezbollah lub inną wspieraną przez Iran milicję szyicką.


Czytaj także: Tak wyglądał Irak 60 lat temu. Zobaczcie, jak ten kraj mógłby się rozwinąć, gdyby nie zamachy stanu i wojny

źródło: polskieradio.pl